Beppe Marotta w rozmowie z telewizją Sky, wypowiedział się na temat ostatniego zwycięstwa Interu nad Brescią. Przedstawił cele klubu na ten sezon, a także powiedział co sądzi o rywalach Interu w fazie grupowej Ligi Mistrzów i co jego zdaniem musi zrobić zespół, aby awansować do kolejnej fazy rozgrywek:
- To była ciężka walka, ale zasłużyliśmy na zwycięstwo w Brescii. Drużyna pokazała wielki charakter i osobowość, co odzwierciedla cechy Conte. To jest jego zespół i on wie jak odnieść sukces w trudnych sytuacjach. Był w stanie przywieźć ważne punkty do domu. Juve? Patrzymy tylko na siebie i pracujemy nad tym, żeby się poprawiać. To jest nasz cel. Wyniki potwierdzają, że idziemy w dobrym kierunku i to jest naprawdę satysfakcjonujące. Dzieje się tak dzięki pracy wykonanej w lipcu w Lugano.
- Czy słowo „Scudetto” jest zabronione? To nie jest nasz cel. Naszym celem jest przywrócenie Interu do najwyższego poziomu, a jest to proces stopniowy. Ten rok jest punktem startowym, w którym są rzeczy, które nadal musimy poprawiać, a my to robimy. Wszystko musi odbyć się spokojnie, bez presji, wiedząc jednak, że ta koszulka ma swoją wagę i duże znaczenie.
- Napięty terminarz i liczne kontuzje? Takie trudności są normalne, gdy masz do rozegrania wiele meczów w krótkim czasie. Mamy świadomość, że w styczniu musimy się wzmocnić. Zobaczymy jakie będziemy mieli możliwości. Transfer pomocnika jest naszym głównym celem, ponieważ istnieje w tej formacji spore ryzyko kontuzji.
- Poza Barceloną, to Dortumund i Slavia są trudnymi rywalami i nie oddają punktów łatwo. Do zagrania mamy jeszcze kilka spotkań i musimy podejść do tych meczów z wiarą. Taką samą jaką mieliśmy i pokazaliśmy na San Siro w meczu z Borussią. Grając w ten sposób mamy szanse awansować do kolejnej rundy.
Komentarze (8)