Faza grupowa tegorocznej edycji Ligi Mistrzów wkracza w decydującą fazę. Przed nami spotkania rewanżowe, które zadecydują o tym, kto wiosną przyszłego roku pozostanie w elicie, a którym drużynom przyjdzie walczyć o "puchar pocieszenia" w postaci Ligi Europy. Inter w 4. kolejce fazy grupowej rozegra wyjazdowe spotkanie z Borussią Dortmund. Dwa tygodnie temu w starciu obu ekip lepsi okazali się zawodnicy z Mediolanu. Jak będzie tym razem? Przekonamy się jutro. Początek spotkania o godz. 21.
Żądza rewanżu gospodarzy
Drużyna z Dortmundu będzie chciała się zrewanżować za porażkę na Stadio Giuseppe Meazza. W poprzednim starciu drużyna dowodzona przez Luciena Favre'a nie miała pomysłu na dobrze ustawionych Nerazzurrich i przez większość meczu biła głową w mur. Widoczny był brak podstawowych zawodników formacji ofensywnej zespołu - Marco Reusa i Paco Alcacera. Hiszpański napastnik powrócił już do gry po urazie, ale w jutrzejszym starciu ponownie nie będziemy mieli okazji oglądać na boisku Reusa. Niemiec po raz kolejny doznał kontuzji.
BVB od czasu porażki sprzed dwóch tygodni rozegrała dwa ligowe spotkania oraz mecz w Pucharze Niemiec pomiędzy nimi. Najpierw w starciu z Schalke określanym jako Rieverderby padł bezbramkowy remis, następnie w środku tygodnia drużyna Dortmundu pokonała w pucharze swoją imienniczkę z Moenchengladbach 2-1, a przed kilkoma dniami BVB pewnie zwyciężyła w lidze z Wolfsburgiem 3-0. W Bundeslidze po 10. kolejkach Borussia zajmuje 2. miejsce, tracąc trzy punty do prowadzącej ekipy Gladbach.
Kluczowe starcie w kontekście awansu?
Jutrzejszy pojedynek będzie dla obu drużyn bardzo ważny jeśli chodzi o końcowy układ tabeli. Po trzech dotychczasowych kolejkach obie ekipy uzbierały taką samą liczbę punktów, ale jak na razie na miejscu premiowanym awansem do 1/8 finału znajduje się Inter, dzięki lepszemu bilansowi meczów bezpośrednich. Po sierpniowym losowaniu grup tegorocznej edycji Champions League, według wielu to właśnie pomiędzy Interem i BVB miała rozstrzygnąć się walka o wyjście do dalszej fazy rywalizacji z drugiego miejsca. Wiele wskazuje na to, że w końcowym rozrachunku tak właśnie będzie, a jutrzejsze starcie pozwoli nam odpowiedzieć na kilka zasadniczych pytań.
Duet Lautaro-Lukaku główną siłą rażenia
Inter w ostatnich kilku spotkaniach zmagał się z bardzo wąską kadrą. Nerazzurri z powodu kilku kontuzji występowali praktycznie w niezmienionym składzie. Teraz z Półwyspu Apenińskiego zaczęły docierać dobre wiadomości, które z pewnością były ulgą dla Antonio Conte. Po kontuzji do gry powrócił Matias Vecino, a w pełni sił znajduje się już także Stefano Sensi, który przed urazem był kluczową postacią drugiej linii Nerazzurrich. Pomimo początkowych przewidywań, włoski szkoleniowiec nie będzie mógł jednak skorzystać z Danilo D'Ambrosio i Kwadwo Asamoaha, a do grona zawodników niedostępnych dołączył jeszcze Roberto Gagliardini. Napędzeni ważnymi zwycięstwami w trudnych meczach z Brescią i Bologną zawodnicy Interu wylecieli do Dortmundu w bardzo dobrych nastrojach. Główną siłą rażenia mediolańskiego klubu będzie duet Lautaro-Lukaku, który w ostatnich tygodniach znajduje się w bardzo dobrej dyspozycji. To właśnie forma tych dwóch zawodników może być jutro kluczowa w kontekście pozytywnego rezultatu dla czarno-niebieskich.
Przewidywane składy:
BVB: Bürki - Akanji, Weigl, Hummels - Hakimi, Witsel, Delaney, Guerreiro - Sancho, Brandt, Hazard
Inter: Handanovic - Godin, de Vrij, Skriniar - Candreva, Vecino, Brozovic, Barella, Biraghi - Martinez, Lukaku
Transmisja:
Jutrzejsze spotkanie będzie można oglądać na żywo na kanale Polsat Sport Premium 2.
Ostatnie spotkania Borussii:
Borussia 3-0 Wolfsburg
Borussia 2-1 Gladbach
Schalke 0-0 Borussia
Inter 2-0 Borussia
Borussia 1-0 Gladbach
Ostatnie spotkania Interu:
Bologna 1-2 Inter
Brescia 1-2 Inter
Inter 2-2 Parma
Inter 2-0 Borussia
Sassuolo 3-4 Inter
Komentarze (11)
Małe sprostowanie . Asamoah i Gagliardini zostają jednak w Mediolanie