
Thiago Motta powiedział, że transfer do PSG zawdzięcza dwóm osobom Massimo Morattiemu i Leonardo.
- Zimą chciałem odejść z Interu, ale nie chciałem napędzać plotek. Rozmawiałem wiele razy z Morarttim, a ten mówił, że zastanowi się nad moją prośbą. Kontaktowałem się także z Leonardo, który mówił, że Moratti to mądry człowiek i zrozumie chęć mojego odejścia. Pewnego wieczoru wysłałem prezydentowi Morattiemu wiadomość tekstową z prośbą o jego ostateczną decyzję. Prezydent zgodził się i jestem mu za to wdzięczny. Leonardo zajął się wszelkimi formalnościami i teraz reprezentuje barwy PSG. Nadal czuję sympatię do Interu i życzę temu zespołowi jak najlepiej.
Komentarze (7)