
W ostatnim czasie nieco za długo było cicho o Jose Mourinho. Wybitny portugalski szkoleniowiec sam więc postanowił o sobie przypomnieć w mediach nadając sobie nowy pseudonim.
Jose uznał, że powinno się na niego mówić Only One (Jedyny) zamiast The Special One (Wyjątkowy), a to dlatego, że jako jedyny wygrał mistrzostwa w trzech silnych europejskich ligach. Oczywiście w wypowiedzi Mourinho nie zabrakło wspomnienia o Interze.
- Zawsze lubiłem radość innych, atmosferę wokół mnie. Zwycięstwo z Interem dało mi szczególną przyjemność ponieważ zobaczyłem drużynę, która powróciła do wielkich sukcesów po 50 latach. Wyzwania mnie motywują, ale nie są moimi osobistymi celami.
- W Anglii przedstawiano mnie jako The Special One. Dzięki Bogu wszystko układa się dobrze. Możecie mnie lubić, lub nie, ale jestem jedynym trenerem, który wygrał mistrzostwa w Anglii, Włoszech i Hiszpanii. Może dlatego zamiast The Special One powinniście zacząć nazywać mnie Only One.
Komentarze (18)
Właśnie kończę czytać<br />
Anatomia zwycięzcy - Jose Mourinho<br />
Świetna książka pokazująca początki Mou., systemy treningowe, psychologiczną strone jego pracy, podejście do zawodników, selekcję, sposoby dowartościowywania - polecam, warto poświęcić czas i pieniądze by nabyć i przeczytać.<br />
<br />
Wielki, utalentowany człowiek, znający się na swoim fachu jak nikt inny.<br />
Jak to master_snake napisał: Mistrz jest tylko jeden
Real to mój klub zaraz po Interze. Oczywiście nie dlatego że Mou go objął tak było od kiedy pamiętam.
Żeby takie coś osiągnąć trzeba mieć jaja, charyzmę i pewność siebie a do tego głowę do taktyki, mało jest takich trenerów jak on, on wie co to piłka no zna i czym sie rządzi, nie ma żadnych złudzeń to idealny trener.
Ale powoli irytują mnie te jego wypowiedzi <img src="/files/emoticons/13" alt="
Coś mi się wydaję, że w następnym sezonie zdobędzie max puchar kraju