
Zdaniem Ciro Venerato eksperta od rynku transferowego, Mauro Icardi wcale nie musi w przyszłym sezonie zostać zawodnikiem Juventusu. Jego zdaniem Napoli również będzie walczyło o transfer napastnika, a wiele zależy od działaczy Interu.
Co prawda stwierdza on, że Argentyńczyk nie jestem priorytetem dla Napoli, ale jeśli pojawi się szansa, to spróbują pozyskać piłkarza. Potrzebne środki na zakup zawodnika mają pochodzić m.in. ze sprzedaży Koulibaliego. Wanda Icardi co podkreślają włoscy dziennikarze jest w stałym kontakcie z prezydentem Napoli, Aurelio de Lautrentisem. Venerato twierdzi, że jedyną przeszkodą na drodze Icardiego do Neapolu nie jest jego kontrakt, a to żeby przekonać działaczy Interu do oddania ich napastnika.
Komentarze (14)
Ja się nie zdziwię, jak doczeka w Interze do końca kontraktu, a potem zdecyduje się na któryś z mniejszych klubów z okolic Mediolanu. Atalanta, Parma, któryś z klubów z Genui (powrót do Sampdorii)?
Dla Icardiego priorytetem nie jest kasa (gdziekolwiek indziej pewnie dostanie maks połowę tego, co miałby w PSG), nie są trofea i zaszczyty, a właśnie mieszkanie z rodziną w Mediolanie.
Specyficzny człowiek, ogólnie specyficzna rodzina i trzeba na ich sprawę patrzeć z nieco innej, niestandardowej perspektywy.
ale dla kobyły na pewno
Wanda z dziećmi nie wyprowadziła się z Mediolanu. Praktycznie codziennie latała do Paryża. Z dziećmi tak często jak to tylko było możliwe.
Tak jak wspominałem wyżej chcieli spróbować jak to będzie funkcjonowało. I teraz tak, gdyby kasa była priorytetem, to Mauro robiłby wszystko żeby w PSG zostać. gdyby priorytetem było jednak to o czym wspominam ja, to Mauro próbowałby się wydostać z Paryża. Co zrobił? No właśnie.