
Legendarny były obrońca Interu, Nicola Berti, jest optymistycznie nastawiony do sezonu w wykonaniu Nerazzurrich i wierzy, że klub może nawet poprawić wyniki z poprzedniego sezonu.
Przemawiając na łamach mediolańskiej gazety Gazzetta dello Sport w wywiadzie opublikowanym w wydaniu drukowanym, 54-latek pozytywnie ocenił skład nawet po stracie Achrafa Hakimiego, Romelu Lukaku i głównego trenera Antonio Conte.
Pomimo kilku poważnych odejść w okresie letnim, Nerazzurri sprowadzili wartościowych zastępców na każdej pozycji, ale również głównego trenera Simone Inzaghiego, który zastąpi Conte.
Co więcej, nawet przy efektownych sprzedażach, kręgosłup drużyny pozostaje w dużej mierze nienaruszony, a w szczególności obrońcy, którzy pomogli drużynie utrzymać najlepszą defensywną Serie A na drodze do wygrania Scudetto.
- Obrona nie została naruszona, co było podstawą sukcesu w poprzednim sezonie. Nigdy o tym nie rozmawiamy. A teraz są warunki, aby radzić sobie równie dobrze lub lepiej niż w poprzednim sezonie. I nieważne, że Conte odszedł. Inzaghi, który spędził 20 lat w Lazio, przybył i zrobi coś ważnego. Wniósł do Interu pozytywne nastawienie i wzbudził entuzjazm.
Zapytany, czy atak Nerazzurrich jest nadal silny, Berti jednoznacznie stwierdził:
- Oczywiście. Teraz tak. Zwłaszcza że przybył Correa. Kupno jego i Dzeko było dobrym posunięciem. Nie zapominajmy o Calhanoglu. Odleciał jak rakieta. Nie widziałem, żeby grał tak dobrze w Milanie, a teraz wydaje mi się, że jest umieszczony we właściwym miejscu. Teraz czekamy na fazę grupową Ligi Mistrzów i mam nadzieję, że pójdzie dobrze.
Komentarze (1)