
Już jutro, trzy dni po poniżającej porażce derbowej z Milanem Inter dostanie szansę na starcie z siebie błota po dwóch ostatnich derbowych klęskach. Aby to zrobić będzie musiał pokonać Chievo Veronę, klub z bilansem ostatnich pięciu meczów takim samym jak Inter. Początek spotkania o 20:45.
Inter do spotkania podejdzie po porażce z Juventusem 3:0 i AC Milanem 3:0. Jakby tego było mało to w szatni dochodzi do podziałów, Roberto Mancini całym meczem będzie dowodził z poziomu trybun, a sami zawodnicy z pewnością mają problemy z odpowiednim umotywowaniem się na to spotkanie. Jako czynnik, który może sprzyjać wzbudzeniu woli walki jest fakt możliwości powrotu na zwycięską ścieżkę w pojedynku z względnie słabym przeciwnikiem. Nie należy jednak zapominać, że w dzisiejszym futbolu nie ma już łatwych rywali. Chievo zajmuje 11. miejsce w lidze i z pewnością nie odda trzech punktów za darmo. Na przedmeczowej konferencji prasowej mogliśmy wysłuchać Piero Ausilio, który stwierdził, że jutro od pierwszych minut na boisku zobaczymy Maurito Icardiego, który w meczu z Milanem nie wykorzystał rzutu karnego.
W historii rozgrywek do pojedynków pomiędzy Chievo a Interem dochodziło 27 razy. Niewątpliwie to zespół z Mediolanu w większości przypadków zdobywał komplet punktów, bo aż 16 spotkań Nerazzurri zakończyli na swoją korzyść. Natomiast obecna forma Interu sugeruje, że jutrzejsze spotkanie może zaserwować kibicom Interu sporą dozę niepokoju i "nerwówki" do ostatnich chwil. Ostatnie spotkanie zakończyło się triumfem Interu 1:0.
Według prognoz medialnych na boisku od pierwszych minut po raz kolejny zobaczymy Edera. Jak pisaliśmy wcześniej - do składu powróci również Maurito Icardi. Miejsce bardzo słabego (w meczu derbowym) Santona zajmie D'Ambrosio, natomiast zamiast Juana Jesusa lewe skrzydło obstawi Alex Telles.
Prognozowane jedenastki:
INTER: Handanović; D'Ambrosio - Miranda - Murillo - Telles; Melo - Medel - Kondogbia; Eder - Icardi - Perisić
CHIEVO: Seculin; Cacciatore - Dainelli - Cesar - Gobbi; Rigoni, Radovanović, Castro; Birsa; MPoku - Inglese
Absencje:
Inter: -
Chievo: Izco, Meggiorini, Gamberini, Hetemaj, Pepe, Bizzarri
Kartka z kalendarza:
Były kapitan Interu, a obecny obrońca Sampdorii cieszy się ze strzelonej bramki na 0:2. 15.12.2014 rok.
Transmisje TV:
Arena Sport 1 (serbia)
Arena Sport 2 HD (cro)
beIN Sports MENA 7 HD
BT Sport Extra 2
RED Button
Digi Sport 3 (rom)
MATCH! Futbol 3 / HD
OTE Sport 8 HD
Sky Calcio 2 / HD
SuperSport 4 HD (alb) |
Cytavision Sports 2 |
GO Sports 3 |
Stöd 2 Sport 6 |
TeleClub Sport PPV / HD |
ViaPlay (denmark) / HD |
ViaPlay (finland) |
ViaPlay (norway) / HD |
ViaPlay (sweden) / HD
Komentarze (19)
Będzie ciężko... serio, a jak widze te mecze, które mamy zagrać, Fiorentian, Roma, Juve na wyjeździe... jak jeszcze Milan nas dojdzie, to serio wyjde z siebie.
Ja mysle, że trzeba rozpocząć temat czy zagramy w LE czy nie, albo czy w ogóle zagramy w jakichkolwiek pucharach.
Santon-----Miranda------------------------------JM--------Danilo
----------------Melo-----------------------Kondo------------------------------
Biabany------------------------------------------------------------Eder
---------------------Icar----------Jojo
pojmuje jak mozesz widziec polglowka brozovica w pierwszej 11.... on nawet lawki przez miesiac nie powininen za to powachac i w tym czasie przejsc potrojny rezim kondycyjny....
a poważnie, nie chce Jojo Adema Biabianiego Icara bo to tez nie wychodzi jak jest mega ofensywnie
dałbym skład, który dobrze by połączył obrone i atak, równowaga żeby była, np
Handa- Danilo Mirnada Murillo ( a może nawet Medel) Alex- Kondogbia Melo - Jojo Eder Biabiny - Icar
posadziłbym Adema, bo ostatnio cieniuje, broń Boże od 1 min Brozo, wielkie nie dla tego pana, dalbym szanse Biabianiemu,co gra raczej nie zawodzi, no może w meczu,nie pamiętam, z Lazio bodajże jak grali z Ivanem na bokach
zastanowiłbym się nad stoperem,bo Murillo ostatnio cienko,czy nie dałbym Medela