
Były dyrektor Interu, Ernesto Paolillo, uważa, że gracze Juventusu chcieli wymusić rzut karny bez względu na wszystko w meczu z Interem w niedzielny wieczór.
W rozmowie z włoskim serwisem informacyjnym L’Interista Paolillo wyraził pogląd, że Bianconeri wykorzystywali każdą okazję, aby przekonać sędziego Massimiliano Irratiego, aby wskazał na jedenasty metr.
Nerazzurri objęli prowadzenie w końcówce chaotycznej pierwszej połowy dzięki rzutowi karnemu, przyznanemu przez VAR za faul Alvaro Moraty na Denzelu Dumfriesie.
Zwłaszcza w drugiej połowie wydawało się, że Bianconeri czuli, że mogą otrzymać własny rzut karny, szczególnie w przypadku, gdy Alessandro Bastoni wszedł ostrzej w Denisa Zakarię tuż przy krawędzi pola karnego.
Również w ostatnich momentach meczu piłkarze Juventusu apelowali o rzuty karne z pozoru bardzo małego kontaktu, a Paolillo uważał, że to wszystko było celowe.
- Ta sytuacja jest oczekiwana. To część historii rywalizacji. Ale po wielu powtórkach i po przeanalizowaniu każdej klatki incydentów jasne jest, że sędzia podjął właściwe decyzje. Oczywiste jest, że wszyscy po prostu spekulują na podstawie tego, co myślą, a także, że Juventus próbował na końcu wymusić karnego za wszelką cenę.
Komentarze (2)