
Lukas Podolski rozmawiał z dziennikarzami niemieckiego magazynu Kicker na temat swojej przygody z Nerazzurrimi, a także o kwestii ewentualnego transferu.
- Rzeczy mają się teraz tak, że muszę w lecie wrócić do Londynu. Będę dyskutował o innych wariantach w marcu lub kwietniu, ponieważ sezon zakończy się w maju. W każdym razie nigdy nie miałem problemu z trenerem Arsenalu czy też z kibicami.
- Wielu mówi, że jestem nieudacznikiem, bo nie zostałem uwzględnionym na liście zawodników zgłoszonych Ligi Europejskiej. Ale wiedziałem to już w momencie podpisywania kontraktu. Rozumiem, że krytyka będzie zawsze, ale trzeba odróżniać to, co dobre od tego, co złe.
- Inter? Byłem tutaj mile widziany. To zupełnie inaczej niż w Londynie, ale nie miałem żadnych trudności. Musimy zdobyć kilka bardzo ważnych punktów w najbliższych meczach, jest ich jeszcze wystarczająco dużo, aby osiągnąć nasz cel. Osobiście uważam, że bardzo szybko zbliżam się do najlepszej formy. Piłka nożna opiera się na wynikach. Teraz wszystkie mecze będą bardzo trudne, wszystkim będzie grało się bardzo ciężko.
Komentarze (17)