Po pierwszej stracie punktów w obecnym sezonie, wywiadu pomeczowego dla Premium Sport udzielił szkoleniowiec Interu, Luciano Spalletti.
- Krok wstecz? Tak. Nie poruszaliśmy się dzisiaj tak szybko jak zwykle i nie potrafiliśmy grać piłką tak jak chcieliśmy. Z wyjątkiem drugiej połowy i początku pierwszej. Ułatwiliśmy rywalom zadanie. Dzisiejszego wieczoru wydawało mi się, że zamiary były dobre, tak jak się przygotowaliśmy do tego spotkania. Ruchy w środku pola były zbyt wolne, potrzeba większej prędkości i zaangażowania.
- Donadoni zawiedziony jednym punktem? Myślę, że to trochę przesadzone stwierdzenie, chociaż nie moglibyśmy nic powiedzieć, gdyby Bologna wygrała. Nie zrobiliśmy wiele, ale w pierwszej akcji mogliśmy strzelić, gdy Joao Mario się poślizgnął. Potem nas nacisnęli, a w tym momencie my podjęliśmy ryzyko i zostawiliśmy otwarte przestrzenie. Jesteśmy zespołem, który czasami ma skłonności do utraty boiskowej złości. W drugiej połowie się poprawiliśmy, chociaż momentami byliśmy nieprecyzyjni.
- Pozytywne aspekty gry? Reakcja w drugiej połowie, gra Edera. Icardi? Strzelił, także nie ma co narzekać.
... po wczorajszym meczu nie można niczego stwierdzić bo ten mecz był kompletnie niemiarodajny, po za skalą bo nawet trener Wenecji go olał
Komentarze (5)