
Rolando, obok Saphira Taidera i Wallaca, został dzisiaj przedstawiony jako nowy zawodnik Interu Mediolan. Odpowiedział na kilka pytań dziennikarzy.
Co zamierzasz robić w Interze? Spodziewałeś się telefonu Mazzarriego?
- Chcę ciężko pracoważ i mieć wielki sezon. Inter to wielki klub. Fakt, że Mazzarri mnie chciał bardzo mnie ucieszył.
Czy uważasz, że Inter może konkurować w walce o Scudetto?
- Sezon jest długi. Zespół zdobył tytuły w ostatnich latach, a teraz przechodzi przez trudny czas. Jedyną rzeczą, która się liczy to ciężka praca, a potem zobaczymy, gdzie skończymy.
Czy sądzisz, że Inter ma czym postraszyć inne kluby?
- W dzisiejszej piłce nie ma strachu. Inter to wielki klub i kiedy inne kluby się z nim mierzą mają szacunek dla zespołu. Chcemy spisać się dobrze, bo klub na to zasługuje. Musimy ciężko pracować, aby być w najlepszej formie.
Ponieważ znasz Mazzarriego z wcześniejszych doświadczeń - zmienił się, czy jest tą samą osobą?
- Mazzarri jest bardzo doświadczony. Nie zmienił jak dotąd metod swojej pracy. Wierzy, że ciężka i dobra praca przygotowuje zespół do meczu. Klub trochę się nauczył po 50 dniach z Mazzarrim, aby poprawić więcej, potrzeba więcej czasu.
Czy przed transferem do Interu rozmawiałeś z Guarinem i Pereirą?
- Pereira i Guarin to moi przyjaciele od dawna. Wiedziałem, że Inter to wielki klub jeszcze przed ich transferami. Kiedy dowiedziałem się, że taki klub się mną interesuje rozmawiałem z nimi tylko chwilę. Zapytałem, czy mi pomogą w podstawowych rzeczach. Inter to znany na całym świecie klub i nie potrzebuje prezentacji.
Także i do tego gracza padły pytania ze strony FcInterNews.it
Jaką rolę możesz pełnić w obronie? Chciałbyś znów zagrać z Fernando?
- Mogę grać we wszystkich wariantach obrony jakie stosuje Mazzarri. On o tym wie, bo rozmawialiśmy na ten temat. Fernando jest dla mnie jak brat i życzę mu wszystkiego dobrego. To nie do mnie należy podejmowanie decyzji, czy trafi do klubu czy nie. Ale jest on dla mnie jak brat.
Ty i Campagnaro to zawodnicy, których Mazzarri sprowadził z Napoli. Może to oznaczać, że trafisz do podstawowej jedenastki?
- Trener mnie tutaj sprowadził, ponieważ we mnie wierzy. Kiedy grałem w Napoli byłem w dobrej formie fizycznej. Wierzę w swoje umiejętności i mam nadzieję, że dostanę swój czas.
Jesteś tutaj jako zawodnik wypożyczony. Czy to może wpłynąć na Twoje występy? Czy będziesz chciał udowodnić, że warto Cię zatrzymać?
- Myślę, że jedyną rzeczą, jaką gracz ma na myśli to gra. To jest to, co lubię robić i to, o czym mam myśleć. Czy wypożyczony, czy kupiony, to nie ma znaczenia. Będę o tym myślał poza boiskiem. Ważne jest to, że jestem zawodnikiem Interu. Chcę grać i spisać się dobrze. Zobaczymy.
Czy wybrałeś Inter, aby wystąpić na Mistrzostwach Świata?
- W piłce nożnej nie można mówić o przyszłości. Zrobiłem taki ruch, ponieważ lubię Inter, a klub mnie chciał. Oczywiście chciałbym zagrać w Pucharze Świata, jeśli zagram tutaj, być może zyskam powrót do reprezentacji. Ale to wszystko zależy od trenera. Skupiam się na grze tutaj, a reprezentacja to oddzielny temat.
Podczas prezentacji Portugalczyk znalazł nawet czas na chwilę relaksu:
Film zmontował z prezentacji dostępnej na kanale YouTube Interu użytkownik FCInter.pl Raus
Komentarze (3)