
Po raz pierwszy w historii występów w Serie A, Inter przegrał trzy kolejne mecze na własnym stadionie bez zdobycia bramki.
Inter doznał potężnego ciosu w postaci kolejnej porażki w lidze, tym razem z Monzą na San Siro.
Nerazzurri ciągle atakowali bramkę przeciwników, ale nie potrafili zdobyć gola, co oznaczało, że zdobycie jedynej bramki wystarczyło, by skazać ich na porażkę, podobnie jak w przypadku Juventusu i Fiorentiny w poprzednich dwóch domowych meczach w lidze.
Jak podkreśliła w swoim tweecie firma Opta, oznaczało to, że Nerazzurri ustanowili bardzo niechlubny rekord. Drużyna pod wodzą Simone Inzaghiego pierwszy raz w historii klubu przegrała trzy spotkania pod rząd bez zdobycia choćby jednej bramki.
Komentarze (20)
To ze sam się nie poda do dymisji to jest pewne natomiast zastanawia mnie , ze dziennikarze nie zadają mu tego typu pytań. Czy ma pomysł na te drużynę , czy to może nie on jest problemem czy już konkretnej czy nie rozważa dymisji właśnie. Może to dałoby mu do myślenia chociaż. Widzieliśmy ze pod wpływem mediów odstawił Hande czy dał trochę minut więcej Aslaniemu
Powodzenia w nowym klubie Szymek
Ale jednak wczesniej pudła z 2m do pustej Lukaku czy strzały lautaro prosto w bramkarza
Jednak z 5 powinno wpaść w tych 4 meczach
Mnie zastanawia dlaczego oddajemy tak mało zza pola
A jak już to strzela Barella, który wykonuje to najgorzej, głownie niebo albo środek...owszem czasami strzeli ale na tyle prób to i tak 2x za mało