
Maurizio Sarri, który przedłużył swój kontrakt z Lazio do 2025, żąda od Igle Tare, aby ten sprowadził mu do klubu klasowego środkowego napastnika. Według Il Messaggero, wśród snajperów, którymi interesują się Biancocelesti znalazł się Andrea Pinamonti.
Do stołecznej drużyny wraca po okresie wypożyczenia do Mallorki Vedat Muriqi. Włoski szkoleniowiec nie widzi go jednak w swoich planach na przyszły sezon i dlatego oczekuje, że klub zastąpi Kosowianina kimś innym. Sarriemu marzy się Dries Mertens. Belgowi wygasa kontrakt z Napoli 1 lipca, ale w jego umowie zawarta jest opcja przedłużenia współpracy o kolejny sezon. Jeśli klub spod Wezuwiusza zdecyduje się nie skorzystać z tej opcji, to zaproponowanie mu dwuletniego kontraktu z zarobkami w wysokości 2 mln euro powinny przekonać go do dołączenia do zespołu prowadzonego przez jego byłego trenera. W Neapolu Belg zarabia 1.5 mln euro. Kolejnym rozważanym zawodnikiem jest Caputo z Sampdorii. Wydawało się, że transfer jest już uzgodniony, ale działacze klubu z Genui podnieśli w ostatniej chwili swoje oczekiwania finansowe do 3 mln euro. Dla Tarego jest to za dużo biorąc pod uwagę wiek piłkarza. Wśród kandydatów do gry w zespole Claudio Lotito znalazł się także Andrea Pinamonti. Sprowadzenie go do Rzymu będzie wymagało jednak od rzymian sporego wysiłku finansowego. Beppe Marotta chce otrzymać za Pinę co najmniej 20 mln euro.
Komentarze (12)
Zaczną od 11 plus Acerbi
Ale będzie kabaret