
Inter przygotowuje się do sobotnich derbów Mediolanu. Nerazzurri odbyli już dzisiaj jedną sesję treningową, a Simone Inzaghi nie jest jeszcze pewien, którzy zawodnicy na pewno wybiegną na murawę Stadio Giuseppe Meazza przeciwko Rossonerim od 1. minuty.
Jak donoszą włoskie media, m.in. Sky Sport, z gorączką zmagał się Alessandro Bastoni. Włoch odbył dzisiaj lekki trening, a jego stan zdrowia będzie monitorowany. Po jutrzejszym treningu zapadnie decyzja odnośnie jego występu przeciwko Milanowi. Jeśli 23-latek nie będzie znajdował się w pełni sił, jego miejsce na boisku zajmie Federico Dimarco. Wychowanek Interu jest również rozważany w kontekście występu na lewym wahadle. Inną opcją na to miejsce jest także Matteo Darmian, z kolei nie należy się spodziewać występu Robina Gosensa.
Nie wiadomo również jak na razie, kto, obok Lautaro Martineza, rozpocznie jutrzejszy mecz w linii ataku. Joaquin Correa trenował dzisiaj na pełnych obrotach, ale szanse jego i Edina Dżeko są równe.
Komentarze (16)
Czuje ze bedzie tez Gosens bo pewnie mu sporo naobiecywali po tej akcji z Leverkusen,poza tym kto jak nie on. Darmian? Bez jaj.To juz policzek o ile Gosens jest zdrowy.
Dzeko tez od pierwszej bo Inzaghi tak gra i tyle.Korea to dla niego superrezerwowy.
Zero obiektywizmu, czasem sam bełkot tu można przeczytać. Rozumiem emocje bo chodzi o Nasz Interek ale bez przesady…