
Z dniem 21 sierpnia bieżącego roku rozegrany zostanie mecz o Superpuchar Włoch, w którym zmierzą się ze sobą mistrz Włoch i tryumfator Pucharu Włoch – Inter Mediolan, oraz wice mistrz Włoch i finalista Coppa Italia – AS Roma. Mecz ten, nieformalnie, uznawany jest za rozpoczynający nowy sezon piłkarski na Półwyspie Apenińskim, sezon 2010/2011. Areną zmagań będzie znane nam wszystkim Stadio Giuseppe Meazza, a pierwszy gwizdek sędziego rozbrzmi o wieczornej godzinie 20:45.
Sobotni mecz o Superpuchar Włoch będzie zarazem dwudziestą trzecią potyczką o to trofeum w historii. Najwięcej razy w tych rozgrywkach zwyciężali piłkarze AC Milanu, bo aż pięciokrotnie. Po cztery razy wznosili w górę ten puchar kapitanowie Interu Mediolan i Juventusu. Tak więc Inter stanie przed okazją wyrównania wyniku swoich rywali zza miedzy.
Inter gra jednak o znacznie więcej. Wydawałoby się, że tryumfator Potrójnej Korony może czuć się nasycony, nic bardziej mylnego. Nerazzurri pragną bowiem wyrównać wyczyn FC Barcelony sprzed roku, która w przeciągu dwunastu miesięcy wygrała aż sześć trofeów. Inter, by powtórzyć wyczyn Katalończyków musi wygrać kolejno: Superpuchar Włoch, Superpuchar Europy i puchar Klubowych Mistrzostw Świata.
Dodatkowo, piłkarze i zarząd Interu mają coś do udowodnienia piłkarskiemu światu – że potrafią odnosić sukcesy już bez Jose Mourinho. Mediolańczycy z pewnością zrobią wszystko, by pokazać, iż Portugalczyk ukierunkował, a nie wyręczył klubowych mistrzów Europy. Również sam Rafa Benitez, nowy szkoleniowiec 18-krotnych mistrzów Włoch, z pewnością jest zmotywowany do tego, by uczynić pierwszy krok do wyjścia z cienia popularnego The Special One.
O podtekstach, krążących wokół zestawienia finałowej pary Superpucharu Włoch, tj. Interu i Romy, można by już napisać książkę. Obydwie ekipy zaciekle walczyły ze sobą na dwóch frontach i na obu zwycięską ręką wyszli piłkarze Massimo Morattiego. Claudio Ranieri nie będzie musiał specjalnie wysilać się, by zachęcić swoich piłkarzy do gry na 110%. Roma zapowiada nową erę, erę Giallorossi, lecz hegemoni z Mediolanu nawet nie chcą o tym słyszeć.
Trudno jest ocenić formę obydwu ekip, ponieważ oparcie się o mecze kontrolne wydaje się niewystarczające. Stołeczni rozegrali sześć sparingów, z czego wygrali trzy, a dwa zremisowali, w jednym zaś musieli uznać wyższość przeciwnika. Inter w pięciu meczach towarzyskich trzykrotnie wygrywał, raz podzielił się punktami i raz zszedł z boiska pokonany. Pokazuje to, iż forma obydwu drużyn tak naprawdę nie jest nikomu znana. Nie wiadomo też, jak Inter poradzi sobie z presją zwycięzców Ligi Mistrzów, a Roma zapomni na chwilę o trwających problemach, związanych z poszukiwaniem nowego właściciela. Również jedenastki, w jakich rozpoczną sobotnie zmagania dwie najlepsze drużyny ubiegłego sezonu, są trudne to przewidzenia.
Czy „wiecznie druga” Roma odegra się na Interze czy raczej Nerazzurri pewnie sięgną po czwarte w tym roku trofeum?
Mecze bezpośrednie o Superpuchar Włoch:
2006/07 Inter - Roma 4-3 97' Figo, 13' Mancini, 65' Crespo, 25' Aquilani, 74' Vieira, 34' Aquilani, 44' Vieira
2007/08 Inter - Roma 0-1 79' De Rossi (pen)
2008/09 Inter - Roma 8-7 a.pens. (2-2) 18' Muntari, 57' De Rossi, 84' Balotelli, 92' Vucinic
Transmisje telewizyjne :
C+ Spain
RAI Uno
Russia 2
Sport TV1
~ C+ Spain HD
Komentarze (39)
Przegapie normalnie tak ważny mecz:(<br />
Aż w to uwierzyć nie mogę:(<br />
A co do cyfry+ to mecz będzie na RaiUno tylko zapewne jak zwykle zakodowany.<br />
Jeszcze nie było tak żeby nie zakodowali.<br />
Liczę na wysoką wygraną bo pasi Romie pokazać że zeszłoroczne scudetto nie było kwestią przypadku i że w tym sezonie będzie to samo<img src="/files/emoticons/10" alt="
FORZA INTER<img src="/files/emoticons/33" alt="
<br />
A u was ktoś nie zagra przez kontuzje?
<br />
FORZAAAAA<br />
<br />
ps. a oglądać można na sopcascie <img src="/files/emoticons/12" alt="
<br />
Tutaj napewno poleci mecz o super puchar <img src="/files/emoticons/34" alt="<loldev>" />