
Alessandro Bastoniemu za rok wygasa umowa z Interem. Działacze mediolańskiego klubu już pod koniec tamtego roku rozpoczęli pierwsze rozmowy z piłkarzem na temat przedłużenia współpracy, ponieważ chcą uniknąć powtórki sytuacji, jaka miała miejsce w przypadku Milana Skriniara. La Gazzetta dello Sport opisuje kulisy tych negocjacji.
Agent zawodnika, Tullio Tini, po raz pierwszy spotkał się w tej sprawie z przedstawicielami klubu pod koniec marca. Mediolańscy działacze piszą, że podczas tego spotkania przełamano impas, jaki panował do tej pory w rozmowach.
Bastoni zarabia obecnie 4 mln euro za sezon. Chciałby po podpisaniu nowej umowy pobierać pensję w wysokości 5.5 mln euro. Działacze zaproponowali mu 4 mln, ale ze wzrostem zarobków o 500 tysięcy euro z każdym kolejnym sezonem. Na takie warunki nie zgodził się przedstawiciel obrońcy.
Podczas marcowych rozmów władze Interu skorygowały proponowane zawodnikowi wynagrodzenie o pół mln euro w górę, co z zadowoleniem przyjął agent Tini. Dystans do finalizacji rozmów powoli się zmniejsza, ale wciąż jest duży. Do ustalenia także jest jeszcze długość trwania umowy. Będzie ona obowiązywać do czerwca 2027 roku lud do czerwca 2028.
Komentarze (5)
Też Zhang: szkoda że odchodzisz za darmo