
Nicola Zalewski zaliczył prawdziwe wejście smoka do Interu. Młody zawodnik, który jeszcze wczoraj rano był graczem Romy, dzisiaj zadebiutował w barwach Nerazzurrich, a jego asysta klatką piersiową przyczyniła się do wywalczenia remisu w Derbach Mediolanu. Tuż po zakończeniu rywalizacji 23-letni Polak udzielił swojego pierwszego wywiadu dla Inter TV w nowych barwach.
- Ostatnie dni przyniosły wiele emocji. To był prawdziwy rollercoaster, ale staraliśmy się zrobić wszystko, żebym mógł dzisiaj być tutaj. Jestem zadowolony z debiutu, nawet jeśli nie udało się wygrać. Niezależnie od tego, że byłem dziś na boisku, wiedziałem, że trener chce ze mną pracować i już mnie chwalił. Mogę się tylko cieszyć z zaufania jego i całego klubu.
- Moje odczucia? Zdecydowanie pozytywne. Trafiłem do świetnej drużyny. Grałem często przeciwko Interowi i widziałem, że jest tutaj mocna grupa zawodników, która nigdy się nie poddaje. Bardzo się cieszę, że byłem dzisiaj przydatny. Postaram się to robić również w następnych meczach.
- Asysta? Na ławce siedział Darmian, który powiedział mi, że to będzie najbardziej klasyczny debiut z golem. Kiedy zobaczyłem tą piłkę, chciałem zamknąć oczy i uderzyć, ale udało mi się zachować przytomność umysłu. Teraz chcę pomóc na boisku kolegom z drużyny, którzy okazali mi wielkie wsparcie i szacunek.
Komentarze (4)