
Środowisko Interu pogrążyło się w żałobie po śmierci byłego wiceprezydenta klubu, Rinaldo Ghelfiego. Włoch swoją funkcję pełnił podczas współpracy z byłym prezydentem klubu, Massimo Morattim.
Jak donoszą dziennikarze La Gazzetta dello Sport Ghelfi zmarł w niedzielę rano, a oficjalna przyczyna śmieci nie została jeszcze podana. Były działacz klubu dołączył do struktur Interu w 1995 roku i pozostał w zespole do 2014 roku, kiedy to Moratti zrezygnował z funkcji honorowego prezydenta klubu po wcześniejszej sprzedaży klubu w ręce Ericka Thohira.
Ghelfi miał bardzo ważny wkład w sukcesy klubu, ponieważ sposób jego księgowości oraz podejścia finansowego pozwolił na rzucenie wyzwania czołówce Serie A i Ligi Mistrzów. Ghelfi był odpowiedzialny za liczne negocjacje i odnowienia kontraktów, a najważniejszym w jego historii zapewne zostanie przedłużenie kontraktu z Jose Mourinho wiosną 2009 roku.
Rinaldo Ghelfi cechował się dużą prywatnością oraz skromnością. Od dziecka był fanem Interu.
Komentarze (1)