
Mający 120 minut po środowym meczu w Superpucharze Włoch Inter zdołał jedynie zremisować z Atalantą w Bergamo. Mimo wielu stworzonych sytuacji obu ekipom nie udało się pokonać bramkarzy.
Pierwszy kwadrans nie przyniósł żadnych decydujących zagrań, oba zespoły aktywnie podejmowały ataki, jednak również aktywnie i przytomnie broniły dostępu do swych bramek. W 16. minucie Edin Dzeko stanął przed szansą strzału głową po dośrodkowaniu z prawego skrzydła, jednak piłka poleciała obok bramki. Dziesięć minut później sytuację Sanchezowi stworzył swoim podaniem Calhanoglu, Chilijczyk uderzył na długi słupek, jednak Musso ekwilibrystycznie przeniósł piłkę ponad bramką. W 34. minucie Dzeko spróbował ponownie wystawić na próbę golkipera przeciwnika. jednak ponownie piłka nie poleciała w światło bramki, tym razem była dalej od słupków bronionych przez argentyńskiego bramkarza. W 39. minucie Matteo Pessina dosięgnął głową piłki po dośrodkowaniu, jednak posłał ją niemal wprost Handanovicia, a Słoweniec pewnie zatrzymał piłkę. Trzy minuty później Brozović zobaczył żółty kartonik. Na przerwę piłkarze obu zespołów zeszli nie zdobywczy gola.
Druga połowa rozpoczęła się o wiele bardziej dynamicznie. już dwie minuty po gwizdku sędziego Massy Freuler stanął przed szansą otwarcia wyniku, jednak Handanović stanął na wysokości zadania i pewnie obronił strzał. W 49. minucie Handanovic ponownie dał popis swojej sprawności broniąc strzał Pessiny. Mecz nabrał wyższego tempa, jednak dopiero w 59. minucie Dzeko oddał strzał w światło bramki, jednak Musso zatrzymał futbolówkę wybijając za linię końcową. W 62. minucie Hakan nieprzepisowo zatrzymał wybiegającego na pozycję przeciwnika i został za to przewinienie ukarany żółtą kartką. Cztery minuty później do strzeleckiej sytuacji niemal doszedł Matteo Damian, jednak Pezzella przeciął podanie od Dzeko. W 67. minucie Inzaghi zdecydował się zmienić obciążonego kartką Hakana, dobrze pracującego Sancheza oraz Damiana, których zastąpił Vidalem, Dumfriesem i Correą. 71. minuta przyniosła kolejne pudło Dzeko, tym razem po podaniu od Dumfriesa i tym razem z najbliższej jak dotąd odległości. Słaby jak dotąd mecz rosłego napastnika. Pięć minut po Dzeko swoje nieskuteczne strzały oddali odpowiednio Vidal, a zaraz po nim łapiący odbitą piłkę D'Amrosio. Zmiana w ekipie z Bergamo nastąpiła dwie minuty po nieskutecznej akcji Interistów, Pessina został zdjęty z boiska, zastąpił do Miranchuk. Strzał Pasalicia z 79. minuty został znów obroniony przez znów udowadniającego swoją wartość Handanovicia. Kilka chwil po sytuacji Pasalicia walczący przez cały mecz Muriel wyszedł do piłki lecącej w stronę bramki Handanovicia wraz z rozgrywającym do tej pory świetne zawody Bastonim. Włoski stoper jednak tym razem się pomylił i Muriel doszedł do piłki. Słoweński bramkarz ponownie fantastycznie poradził sobie ze strzałem zawodnika przeciwnej drużyny ratując błąd Bastoniego.
82. minuta - podwójna zmiana w Interze: Lautaro i De Vrij za nieskutecznego Dzeko i pogubionego przed chwilą Bastoniego. W 84. minucie żółtą kartkę złapał Palomino za nieprzepisowe powstrzymywanie rywala. Dwie minuty później Piccoli zmienia zmęczonego Muriela. Chwilę później Hanna ponownie broni skutecznie strzał, tym razem Pasalicia. W 89. minucie D'Amrosio znów nieskutecznie próbował zdobyć bramkę. w 94. minucie sędzia zagwizdał po raz ostatni. Atalanta - Inter 0:0.
Atalanta (3-4-1-2): Musso; Djimsiti, Demiral, Palomino; De Roon, Freuler, Koopmeiners, Pezzella; Pasalic; Pessina, Muriel.
Rezerwowi: Sportiello, Rossi, Scalvini, Cittadini, Zappacosta, Zuccon, Miranchuk, Panada, Piccoli.
Niedostępni: Hateboer, Gosens, Zapata, Toloi, Malinovsky, Ilici, Maehle.
Inter (3-5-2): Samir Handanovic; Danilo D’Ambrosio, Milan Skriniar, Alessandro Bastoni; Matteo Darmian, Nicolo Barella, Marcelo Brozovic, Hakan Calhanoglu, Ivan Perisic; Alexis Sanchez, Edin Dzeko.
Rezerwowi: Andrei Radu, Andrea Ranocchia, Stefan De Vrij, Aleksandar Kolarov, Denzel Dumfries, Federico Dimarco, Roberto Gagliardini, Matias Vecino, Arturo Vidal, Stefano Sensi, Joaquin Correa, Lautaro Martinez.
Sędzia główny: Davide Massa.
Asystenci: Alessandro Lo Cicero i Filippo Valeriani.
Sędzia techniczny: Juan Luca Sacchi.
VAR: Aleandro Di Paolo i Alessandro Giallatini.
Komentarze (64)
jakieś lamenty, pretensje, daleko wysunięte wnioski w komentarzach.
chyba sami sezonowcy się rozpisują, bo wszystko jest pozbawione logiki.
0-0 z Atalantą na wyjeździe po dobrym meczu, biorąc pod uwagę intensywność i wartość jakościową poprzednich meczy.
zreflektujcie się może trochę, co?
FORZA INTER
proste.
jak tak narzekają niektórzy to dzwonić do Marotty, żeby Pine z Empoli zabrał teraz w zimie.
dublera nie mamy na tej pozycji.
Porównawczo, powiedzieć że Atalanta presuje to jak nic nie powiedzieć... I ten nasz niepodważalny lider, (15mln na umowe) Marcelo który nigdy nie umie sb poradzić z indywidualnym kryciem i daje po 5 cukierków przeciwnikowi na mecz. Słabo to wyglądało tracliśmy dziś piłki jakbyśmy zaskoczeni, że gramy z przeciwnikiem i ten anty-atak... Jeśli dalej tak będziemy grać z mocniejszymi to w LM możemy odrazu dac WO...
Dzisiaj graliśmy długo piłką i często do tyłu. Ten mecz musiał tak wyglądać. Myślę, że Szymon wiedział dobrze, że gdyby grał na wysokiej intensywności jak w pierwszej połowie z Juve to w drugiej części meczu chłopcy Gaspa by nas rozklepali. Prędzej czy później ktoś by nie zdążył z asekuracją, a poza tym im dłużej przy piłce my tym krócej oni
0:0 to sprawiedliwy wynik w tym meczu. Obie ekipy koncertowo zmarnowały swoje setki.
Ale to co cieszy, to fakt, że obronę mamy mocną, dziś było kilka błędów tj podanie się Brozo czy Basto uprzedzony przez Muriela
Ale ogolem defensywa trzyma poziom.
Porządny napastnik tj kiedyś Milito czy Ibra , pomocnik i środkowy obrońca do rotacji i na prawdę za rok,dwa możemy powalczyć w Europie
Szkoda, że nie ma kasy, bo pierwszy problem łatwo by rozwiązać
Brozovicia miałem dosyć po 30 minutach, ale się ogarnął. Remis zasłużony(ale sytuacja Dambrosio nadal przed oczami) , lecimy dalej
Forza Inter
Szkoda, że nie udało się nic wpakować, ale musiał w końcu przyjść taki mecz, że nic nie trafimy. Trochę niedosyt, ale 1pkt. z Atalantą trzeba uszanować.
Zapominamy i przygotowujemy się do kolejnych pojedynków! 👊🏻⚫🔵
Mecz fajny, taktyczny, jakościowy. Oprócz wykończenia.
Zmiany dobre, szczególe Dumfries nie bal się grać.
Vidal trochę zapalnik znów, Tucu w miarę, ale to nie napastnik na Inter.
Potrzeba napdziora z prawdziwego zdarzenia, który da 15-20 bramek w sezonie.
Na pewno było czuć zmęczenie po superpucharze, więc nie wdaliśmy się w grę od bramki do bramki tylko zabiliśmy grę utrzymując się przy piłce.
Zabrakło trochę skuteczności zarówno nam jak i zawodnikom Atalanty.
Nie sądziłem, że to jeszcze kiedyś napiszę, ale Handanovic dzisiaj mvp.