
Transfer Robina Gosensa wywołał sporo ekscytacji wśród kibiców Interu. Zawodnik będący jednym z najlepszych wahadłowych w Serie A miał być idealnym następcą Ivana Perisicia. Niestety Niemiec do tej pory nie spełnił pokładanych w nim nadziei kibiców, sztabu szkoleniowego oraz zarządu Interu.
Jak podaje dzisiaj La Gazzetta dello Sport, Robin Gosens może opuścić szeregi wicemistrza Włoch już podczas zimowego okna transferowego. Niemiec ciągle przegrywa rywalizację z Federico Dimarco i nie może liczyć na sporą liczbę boiskowych minut. Brak regularnej gry kosztował już byłego zawodnika Atalanty między innymi brak powołania do reprezentacji Niemiec na zbliżający się Mundial w Katarze. Według mediolańskich dziennikarzy, Gosens chce odzyskać swoją dawną formę i ma naciskać na transfer już w styczniu. Jak informuje La Rosea, w grę wchodzi zarówno wypożyczenie jak i transfer definitywny.
W dalszej części artykułu dziennikarze wymieniają kandydatów, którzy mieliby dołączyć do Interu w przypadku odejścia Robina Gosensa. Według La Gazzetty dello Sport, w notatniku Beppe Marotty oraz Piero Ausilio znajdują się Alfonso Pedraza z Villarealu, a także Jesus Vazquez z Valencii.
Komentarze (6)
Na szczescie nie ma chyba opcji zebysmy oddali tak wartosciowego zmiennika na wiosne.To bylaby glupota roku tak sie wystawić.W lato trzeba cos postanowic bo zwyczajnie to nie jest klient pod Inzaghiego.
Nie jest w wystarczającej dyspozycji żeby wyjść w 11 stce na Sampdorie czy Sassuolo
Jakoś to się nie składa.
Ewidentnie albo jest jakiś zgrzyt pomiędzy nim, a Inzaghin albo trenerowi zwyczajnie nie pasuje.
Tylko byśmy nie wydali 20 mln + na zawodnika, którego trener nie chciał.
Skończy się tak, że po sezonie albo na początku przyszłego nie będzie Inzaghiego, a Gosens odpali w innym klubie.