Relacje

Zabójcza końcówka daje The Reds zwycięstwo | Inter 0-2 Liverpool (134)

Autor:
Źródło: inf. własna
ponad 3 lata temu
7998
134

Po pierwszym starciu 1/8 finału Ligi Mistrzów, bliżej awansu do dalszej fazy gier znajduje się Liverpool. The Reds pokonali na Stadio Giuseppe Meazza Inter 2-0. Bramki dla angielskiego zespołu zdobyli Roberto Firmino oraz Mohamed Salah.

Pierwsza część gry wyglądała tak, jak wielu mogło się spodziewać. Liverpool próbował zakładać wysoki pressing i odbierać piłkę na połowie Interu, Nerazzurri starali się z kolei konstruować swoje akcje od własnego pola karnego, ale niejednokrotnie musieli ratować się dalekimi wybiciami. Nie brakowało błędów indywidulanych gospodarzy, którzy napierani przez zawodników Jurgena Kloppa często ryzykowali stratą futbolówki tuż przed bramką strzeżoną przez Handanovicia. 

Najbliżej strzelenia gola w pierwszej części gry byli zawodnicy Simone Inzaghiego. Stało się to po dynamicznej akcji z lewej strony boiska Ivana Perisicia, który precyzyjnym dograniem znalazł w polu karnym Hakana Calhanoglu. Turek uderzył piłkę mocno w stronę bramki gości, ale ta odbiła się tylko od poprzeczki i wyszła w pole gry.

Goście kilkukrotnie zagrozili bramce rywali, ale nie przełożyło się to na jakąś stuprocentową okazję. Niejednokrotnie dużą ofiarnością wykazywali się Alessandro Bastoni i Milan Skriniar, którzy hamowali ofensywne zapędy The Reds. Samir Handanovic nie musiał wykazywać się w pierwszych 45 minutach wieloma interwencjami. Angielska drużyna swoje akcje kończyła niecelnymi strzałami lub będąc zablokowana.

W drugiej części gry od samego początku inicjatywę przejął Inter. Gospodarze zaczęli przesiadywać na połowie angielskiej drużyny i błyskawicznie odzyskiwali piłkę po stratach. Przez dłuższy moment Nerazzurri napierali i próbowali otworzyć wynik meczu. Aktywny z lewej strony boiska był Ivan Perisic, który kilka razy próbował stworzyć swoim kolegom zagrożenie, a znakomitą pracę wykonywał tercet środkowych pomocników mediolańskiego zespołu, który na w tym czasie całkowicie opanował plac gry

Podopieczni Simone Inzaghiego nie potrafili jednak swojej bardzo dobrej gry i przewagi przekuć na gole. To zemściło się w ostatnich minutach meczu, kiedy Liverpool niczym doświadczony bokserski mistrz wyczekał rywala i zadał dwa decydujące ciosy. Najpierw po rzucie rożnym gola zdobył Roberto Firmino, a kilka minut później zamieszanie w polu karnym gospodarzy wykorzystał Mohamed Salah. The Reds do końca spotkania kontrolowali przebieg meczu i do rewanżowego starcia na Anfield Road przystąpią z dwubramkową przewagą.

 

INTER (3-5-2): 1 Handanovic; 37 Skriniar, 6 De Vrij, 95 Bastoni; 2 Dumfries, 22 Vidal, 77 Brozovic, 20 Calhanoglu, 14 Perisic; 9 Dzeko, 10 Lautaro Martinez


Ławka: 21 Cordaz, 97 Radu, 5 Gagliardini, 7 Sanchez, 13 Ranocchia, 32 Dimarco, 33 D'Ambrosio, 36 Darmian, 38 Sangalli, 47 Carboni, 88 Caicedo

Trener: Simone Inzaghi

 
 

LIVERPOOL (4-3-3): 1 Alisson; 66 Alexander-Arnold, 5 Konaté, 4 Van Dijk, 26 Robertson; 67 Elliott, 3 Fabinho, 6 Thiago; 11 Salah, 20 Jota, 10 Mané

Ławka: 62 Kelleher, 7 Milner, 8 Keita, 9 Firmino, 12 Gomez, 14 Henderson, 15 Oxlade-Chamberlain, 18 Minamino, 21 Tsimikas, 23 Diaz, 27 Origi, 32 Matip

Trener: Jürgen Klopp

 

Zobacz też

Achraf Hakimi PSG

Dramatyczna porażka Nerazzurrich w finale Ligi Mistrzów | PSG 5:0 Inter (204)

31.05
19:52

Inter va a Monaco! Nerazzurri w finale po najlepszym dwumeczu w historii Ligi Mistrzów! (168)

06.05
19:53

Komentarze (134)

Nie jesteś zalogowany. Tylko zalogowane osoby, mogą dodawać wiadomości
20.02.2022 o 13:03 przez SlyTheLegend
SlyTheLegend
Zabrakło wykończenia, ale pomimo porażki jestem zadowolony z gry Interu. Wynik nie oddaje...
17.02.2022 o 13:40 przez mateomazzini
+1
mateomazzini
Najlepszym podsumowaniem wczorajszego meczu była bramka strzelona przez Liverpool na 1:0. Doskonale obrazuje nie tylko różnicę pomiędzy Interem i Liverpoolem, ale też w ogóle jej dostrzeganie i sposób mówienia o niej. Bo dla niektórych takowej różnicy w ogóle nie ma.

Przy bramce na 1:0 dla Liverpoolu nic po stronie Liverpoolu nie dzieje się przypadkiem. Firmino zbiega na krótki słupek, wie co będzie grane. Dośrodkowanie uruchamia wariant, sygnalizowany przy wykonaniu stałego fragmentu gry. Napastnik doskonale wie, gdzie ma zbiegać, wykonujący dośrodkowanie - gdzie ma zagrać. Po pewności ruchów pozostałych zawodników Liverpoolu widać, że wszyscy wiedzą, co się ma wydarzyć. Firmino strzela idealnie, pada gol.

Zaskoczeni są tylko obrońcy Interu i Handanovic. Oczywiście nie każdy wariant ćwiczony na treningu kończy się golem, ale tym właśnie różnią się drużyny dobre od bardzo dobrych. Bardzo dobrym warianty wychodzą lepiej i częściej, bo mają lepszych wykonawców, wyższą świadomość techniczną, lepsze przygotowanie motoryczne do powtarzania schematów nawet po 70. minutach gry. Po prostu powtarzalność na wysokim poziomie.

Jednym zdaniem: Liverpool strzela gola po schemacie. Inter nawet nie orientuje się, że to był schemat.

Trzeba po prostu głośno i wyraźnie powiedzieć, że nie mamy środków - finansowych, ludzkich, doświadczenia - żeby walczyć z Liverpoolem. Nie mamy, miejmy nadzieję, że jeszcze - choć z obecnym właścicielem to raczej nierealne. Krótko mówiąc, jesteśmy co najwyżej cennym sparingpartnerem dla najlepszych. Nie ma żadnego wstydu w byciu 7,8 czy 10 najlepszą drużyną świata, ale trzeba też realnie stwierdzić, że dystans, który nas dzieli od tej czwórki najlepszych, jest kolosalny. Posłużę się metaforą z tenisa, żeby może lepiej to zobrazować.

Djoković, najlepszy tenisista świata, często grywa sparingi z tenisistami z pierwszej 20, nawet 10tki rankingu. Taki Berrettini, Sinner, Hurkacz, okazjonalnie przyjmują jego zaproszenia. Djokovic się otrzaskuje, to on wygrywa szlemy. Sinner czy Hurkacz okazjonalnie wejdą do jakiegoś półfinału, może finału, wygrają turnieje niższej rangi. Zarabiają pieniądze, dobrze żyją. Ale szlemy wygrywają inni, ci naprawdę najlepsi.

Taki jest mniej więcej dystans między nami a Liverpoolem.

Przy okazji: ten opis pierwszej bramki jest też dobrą metaforą tego, jak naszą grę widzą niektórzy kibice na tej stronie. Bo tak jak celowości w zagraniu Liverpoolu nie widzieli nasi obrońcy, nie widzieli jej również niektórzy tutaj. Mówienie, że Liverpool strzelił bramkę, zwłaszcza pierwszą, "przypadkiem", "fartem" czy przez zbieg okoliczności, jest niedorzeczne. Jeśli ktoś tak uważa, to z oglądania meczu piłki nożnej rozumie co najwyżej wynik, a i to pewnie nie zawsze. Nie mówiąc o tym, że posądzanie drużyny Kloppa o przypadkowość przy stałych fragmentach gry też jest absurdalne. Naprawdę, naszych rywali nie trenował Janusz Wójcik.

Byliśmy gorsi i tyle. Nie ma co płakać, trzeba się na lidze skupić, bo tam nam wiele może uciec.

Aha. Jeszcze jedno. Przestańcie już proszę z tą "dumą". Dumni, z całym szacunkiem, to możecie być jak Wasza córka wygra szkolną edycję Kangurka, albo jak wyszyje haftem "babcia" na zajęciach z prac ręcznych. Wczoraj piłkarze Interu, wysoce opłacani zawodowcy, po prostu zrobili przez 70 minut to, co powinni zrobić. Zagrali dobry mecz. Nic mniej i nic więcej. Wstydu nie było, owszem. Było lepiej niż ja się spodziewałem. Ale powód do dumy to jednak nie jest. Bo nie wiem jak inni, ja osobiście dumy z porażek nie odczuwam. Nie moja mentalność, ale co kto lubi.
17.02.2022 o 13:47 przez HB
HB
Olbrzymi dystans to dzieli Inter nie tylko od City, Live, Bayernu i Chelsea, ale też od Realu i PSG.

Wydaje mi się, że obecny tier 2 jest bardzo pojemny (Inter, Juventus, Ajax, Dortmund, Atletico, Barcelona, MU, Tottenham, Porto, Sevilla, ew. Napoli) i fajnie by było zobaczyć mecz(e) Interu właśnie z tymi rywalami. Top6 jest na innej planecie.
17.02.2022 o 14:00 przez mateomazzini
mateomazzini
No tak, ale to już są szczegóły. Czy powiemy top4 czy top 6 - nie ma znaczenia, chodzi o zrozumienie sytuacji w światowym futbolu. Po prostu nie jesteśmy porównywalnym zespołem dla tych najlepszych i tyle.
17.02.2022 o 14:08 przez kadrian89
kadrian89
Przy naprawdę sprzyjających okolicznościach Inter jest w stanie w pojedynczym meczu powalczyć, ale o regularnej grze na takim poziomie i szerokości kadry można pomarzyć jedynie.
18.02.2022 o 00:33 przez danielWu
-1
danielWu
Jesteś daremny jak opisy przyrody w " nad Niemnem". Liverpool jest lepszym klubem. Odbudowanym w bardzo ale to bardzo dobrym stylu. A przynajmniej od 5 lat w top Europy. A Inter, jeśli wszystko będzie szło dobrze. To za dwa lata będziemy mogli myśleć o równej walce z takim klubem. Dumny po tym meczu nie jestem. Ale bije brawo każdemu piłkarzowi Interu za jakość, walkę, bieganie i charakter. A wstyd mi tylko za takiego zje.a jak Ty. Co niby piszac wiersze myśli, że jest kibicem i troszkę zna się na tym jak prosto kopnąć piłkę 😆
18.02.2022 o 00:39 przez danielWu
-1
danielWu
No i co Ci downie chodzi. Wiesz zapewne jakie pieniądze grają w Anglii nie od dziś. A co się dzieje w Włoszech. I tak jest ciągły prograes. Cofając się 4 lata temu po meczu z poolem pewnie chciałbyś rozwiązać klub 😂
17.02.2022 o 12:49 przez kadrian89
-1
kadrian89
No nie ma co się oszukiwać - do czołówki Europy nadal daleko. 10 lat bez fazy pucharowej LM (!) więc nie ma co się czarować, że Inter to gigant obecnie. Statystyki nie kłamią.

Rewanż będzie cholernie trudny i należy się tego meczu obawiać. Live u siebie to walec.
17.02.2022 o 12:39 przez timon
+2
timon
Na jedenaście męczy z top 5 ligi+ Realem i Live, wygraliśmy jeden(regulaminowy czas), przegraliśmy 4 i nie mamy nawet średniej 1 strzelonej na mecz...
17.02.2022 o 15:17 przez SETE
SETE
i to jest cos co powinno u wszystkich w klubie wlaczyc alarm bo to jest dramat. Statystyka na poziomie naprawde przecietnego zespolu a chyba sie za taki nie uwazamy. Dlatego pomijajac wynik ktory byl dla mnie jasny , irutuje mnie to cukrowanie w mediach jak to nie bylo zaje..scie :) chyba ze ktos regularnie lubi dostawac w d.pe to moze spoko
17.02.2022 o 12:01 przez nicolas80
-1
nicolas80
Wczoraj wieczorem byliśmy świadkami świetnego meczu dwóch godnych siebie rywali. Inter mimo porażki wyglądał kapitalnie w każdym elemencie gry i przez większą część meczu byliśmy lepszym zespołem. Byłem bardzo ciekawy tej konfrontacji i muszę przyznać że się nie zawiodłem poziomem. Imponowało mi rozgrywanie piłki pod ciągłą presją przeciwnika a 20 minut II połowy to była piłkarska poezja w naszym wykonaniu.
Oczywiście szkoda, że obraz przebiegu meczu zamazuje niekorzystny wynik jednak nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.
Przed nami kolejne spotkania i jeżeli tylko utrzymamy ten poziom gry to jestem spokojny o końcowy sukces i główny cel w tym sezonie zostanie zrealizowany.
17.02.2022 o 12:15 przez tkropkab
+5
tkropkab
Do spuszczania sie nad Interem zabrakło niewiele, poprzeczka Turka albo gdyby Perisic zagrywal do Lautaro troche nizej.
17.02.2022 o 11:15 przez tkropkab
tkropkab
Mecz był bardzo dobry i randomowemu widzowi mógł się podobać. Ogólnie lepsze wrażenie zostawił po sobie Inter. Widać to też było po reakacjach kibiców na stadionie. Mówię o grze, bo patrząc w statystyki na flashscore tego nie widać.
Chłopaki na drugą połowe wyszli napakowani, tutaj rola trenera, ze ich nakręcił. Tak czułem jednak, że jezeli w przeciągu 20 minut drugiej polowy nie strzelą gola to przegrają. Wygrało doswiadczenie w europejskich pucharach. Niestety po raz kolejny dostajemy w czapke po dobrej grze (Barca, Real, Borussia, Liverpool). Niestety nadal nie jeesteśmy topowym klubem, tylko mocnym średniakiem. Mysle, ze gdybysmy mieli jednak Ajax to bysmy juz mieli cwiercfinal no, ale juz sie stalo to co sie stalo.
17.02.2022 o 11:31 przez Omen
-1
Omen
W sumie nigdy nic nie wiadomo. Już lepiej przegrać z Liverpoolem niż Ajaxem.
17.02.2022 o 11:03 przez Omen
Omen
Niepokoją mnie wyniki z zespołami z górnej półki. Nie mówię już o Milanie czy Juve ale odkąd jesteśmy znowu w lidze mistrzów wygraliśmy tylko dwa mecze z poważnymi zespołami (Tottenham i Borussia D.) Reszta to 3 porażki z Barcelona i remis. 4 razy oklep z Realem. Teraz szykuje się 2 razy wtopa z Liverpoolem. Nie wiem czy z Lukaku wczoraj w składzie strzelili byśmy chociaż jedną bramkę bo jak widać poprzednio też nam nie szło. Możemy sobie teraz mówić, że graliśmy jak równy z równym mimo wszystko coś nadal szwankuje i jeszcze trochę brakuje nam do tej żeby być chociaż w pierwszej "8"europy.
17.02.2022 o 10:54 przez Ojciec SB
Ojciec SB
Meczu nie oglądałem, wiec o grze wypowiadał się nie będę, lecz co mnie drażni to wynik… ok, mocny rywal to każdy wie, że L’pool jest półkę wyżej od nas, lecz to nie jest przypadek że w każdym meczu na szczycie dostajemy w czapę… są drużyny dużo mniejsze od nas które potrafią coś ugrać i niesamowicie uprzykrzyć życie tym najmocniejszym, a my? Mistrz Włoch, najmocniejsza drużyna ligi włoskiej a tego nie potrafimy! Co z tego że potrafimy grać swoją grę skoro to ni jak ma się na wyniki? Dwumecz już jest przegrany, nie ma co liczyć na odwrócenie wyniku z wczorajszego meczu. Ale ktoś powinien mocno uderzyć w stół i poruszyć kwestie wyników naszej drużyny w meczach na szczycie bo już przed meczem można sobie powiedzieć ze będą bęcki
17.02.2022 o 10:43 przez maestro177
+3
maestro177
Pięknie wczoraj chłopacy pograli, dali z siebie wszystko. Jestem też pod dużym wrażeniem Inzaghiego, taktycznie ustawione perfekcyjnie, problem tylko z niektórymi wykonawcami.
I tym płynnym przejściem, tak jak już inni pisali, trzeba tu napastnika z topu (Scamacca w takim meczu jeszcze by nie podołał) i zmienników w pomocy.
Najbardziej boli, że kiedy Inter dawał wszystko i przeważał dostał bramkę z różnego.
W każdym razie rok temu nas tu nie było, nie zrobiliśmy wstydu z faworytem rozgrywek, oby za rok było lepiej, forza!
17.02.2022 o 09:20 przez Waldini
+3
Waldini
Przed meczem było wiadomo, że nie jesteśmy faworytem, więc wynik nie jest żadnym zaskoczeniem. Natomiast z gry jestem zadowolony, bo długimi momentami zepchnęliśmy Liverpool do obrony. To, że my nie strzeliliśmy nic, a oni trafili dwa razy, to jest właśnie ta różnica w sile zespołów.
18.02.2022 o 08:49 przez Nieprzyjemny99
Nieprzyjemny99
Liverpool dał nam się wyszumieć i tyle..
17.02.2022 o 09:13 przez HB
-1
HB
Inter zrobi z Liverpoolem wynik punktowy i bramkowy na poziomie Crveny Zvezdy, a tutaj dobre humorki, bo... gra sobie swój radosny, bezużyteczny z poważnymi przeciwnikami, football.

Jak pisałem, formuła ataku z Dzeko się wyczerpała. Niech wchodzi na końcówki i drużyny słabe. Pora na Alexis/Correa(LM) z nadzieją na szybkość i przebojowość z przodu.
17.02.2022 o 08:25 przez mAstA
mAstA
Gramy jak zawsze (w tym sezonie), przegrywamy jak nigdy... Ktoś pisze, że nie mamy ataku, a takie City dwa sezony gra bez napastnika, a bramek strzelają w ciul. Zresztą Firmino to też nie jest typową 9.
18.02.2022 o 00:52 przez danielWu
danielWu
Hahaha 😁 kto w Interze gra na zbliżonym poziomie co Kevin? Cancelo jest dwa razy lepszy od hakimiego. Prawda naszym napastnikom brakuje jednej podstawy. Szybkości !!
17.02.2022 o 07:38 przez Szociq
+2
Szociq
Emocje już trochę opadły, ale poczucie klęski niestety nie. Gdyby porównać lutowe mecze do sesji na studiach to można powiedzieć, że zespół oblał wszystkie ważne egzaminy. Oczywiście, gdybyśmy dzisiaj byli po zwycięstwach nad Milanem i Romą oraz remisem z Napoli to ta porażka z Live nie bolałaby aż tak bardzo. Ot, przyjechała mocna ekipa i dała nam lekcję futbolu. Ale ostatnie mecze w Serie A i ten wczorajszy dają niestety bardzo negatywny obraz całości.

Piszecie, że powinniśmy być dumni bo chłopcy się starali. I co z tego, że sie starali? Z milanem też się starali, z realem pewnie także ale co z tego wynika? Otóż kompletnie nic. To nie przez ten mityczny brak szczęścia czy pech przegrywamy. To nie wina sędziów, że nie potrafimy strzelić bramki. To wina zespołu, trenera, ludzi odpowiedzialnych za transfery oraz właściciela, że dzisiaj z rozgoryczeniem możemy mówić o ostatnich wyczynach Mistrza Włoch. Dumny to moze być Salzburg do którego przyjechał Bayern i do 90 minuty przegrywał. Z tego można być dumnym i tutaj faktycznie można powiedzieć, że zawodnicy dali z siebie wszystko. Inter to nie jest zespół, który gra swoimi wychowankami i generalnie nikt niczego od nich nie oczekuje a każdy dobry wynik jest sukcesem. Tutaj graja ludzie, którzy zarabiają ogromny hajs a mimo to w ani jednym meczu z topowymi drużynami nie potrafili sprawić chociaż tej jednej, jedynej niespodzianki. Poprawcie mnie, ale z tego co pamiętam to za styl w futbolu punktów się jeszcze nie przyznaje.

Nie ma sensu dzisiaj wyrzucać swojej frustracji na Inzaghim. To jest niezły trener, robi dobrą robotę. Ale nie jest wybitny, nie jest też żadnym cudotwórcą. Popełnia błędy, nawet sporo wg mnie ale lepi z tego co dostał. Dużo osób wskazuje, że gdybyśmy mieli dobrego napastnika to te mecze mogłyby wyglądać inaczej. Pełna zgoda, ale zastanówmy się czyja to wina, że wczoraj w ataku przez 90 minut grał Pinokio zamiast chociażby Sancheza?

W jednym z komentarzy, bodajże SETE napisał, że to nie wina Dżeko, że kazali mu grać przez cały mecz tylko fakt, że przed sezonem zamiast kupić sensownego, dobrego napastnika to kupiono Correę, który widzimy jak sie sprawdził. Zgadzam się w 100% z tym stwierdzeniem. Edin przyszedł tutaj na emeryturę, byłby świetnym jokerem na ostatnie 20 min meczu ale nagle okazało się, że tak na prawdę to nie ma kto w tym ataku grać. I tutaj kamyczek do ogródka dla Pana Marotty. Facet jest geniuszem, wszyscy to wiemy. Ale również on popełnia błędy i pomimo, że z tego g... które ma od chińczyków robi cuda to w przypadku napastnika za bardzo chyba zaufał Simone i dzisiaj mamy kolejną kalekę na trybunach.

Cieszę się, że nasi przodkowie mieli większe ambicje i oczekiwania niż co poniektórzy kibice na tej stronie, bo dzisiaj dalej siedzielibyśmy w jaskiniach. Jak ludzie będący fanami aktualnego Mistrza Włoch mogą cieszyć sie z gładkiej przegranej ich drużyny na własnym stadionie? Tego chyba nigdy nie zrozumiem. Wiem, że przez lata nauczyliśmy się radować każdym , najmniejszym nawet sukcesikiem. Ale litości, nie gadajmy że zagrali świetny mecz tylko niestety pechowo po raz kolejny przegraliśmy, bo brzmi to tak cholernie żenująco jakbyśmy kibicowali jakiejś Legii albo innemu Lechowi. Dali ciała, przegrali w lutym dwa bardzo ważne mecze, ale gra się nie kończy, trzeba zakasać rękawy i brać się do roboty aby powalczyć o Scudetto i PW. Tym mogą ciagle się zrehabilitować. A po sezonie cała nadzieja znowu w Panu M., że wyczaruje z kapelusza jakieś dobre nazwiska, które wzmocnią ten zespól na przyszły sezon. Oczywiście z wolnych transferów, bo wiecie....
17.02.2022 o 01:01 przez smerf1600
+4
smerf1600
Była ambicja, walka i dobry występ, pierwszy gol Firmino to właściwie przypadek. Od 2 miesięcy mamy ewidentny problem ze skutecznością, mało strzelamy, męczymy się, piłka nie chce wpadać. Było wiadomo że będą 2-3 okazje i trzeba będzie strzelić. Okazje były i spokojnie moglismy 2 strzelić. Mamy jakąś klątwe. 0 z Realem, 0 z Liverpoolem, szwankuje atak, nie mamy kilera, LM kopie się po czole, 35 letni Dźeko już powienien wchodzić co najwyżej na 20 minut a chłop gra wszystko od deski do deski co 3 dni.. Wkrótce wróci Correa, jest do rotacji jeszcze Caicedo, Inzaghi musi porotować w tym napadzie bo pary LM-Dźeko już się nie da oglądać.. Dobra, teraz Sass bardzo niewygodny rywal na drodze, trzeba to koniecznie wygrać, nie wiem jak ale koniecznie 3 pkt a p[rzypuszczam że będzie mega ciężko. Potem jeszcze nieprzyjemny rewanż na Anfield i zostaje tylko liga i coppa
17.02.2022 o 05:27 przez ragnar
ragnar
Nie do końca
My mamy problem że skutecznością cały sezon, a występy w LM to potwierdzają, np dwumecz z realem czy 0 0 z szachtarem

Różnica że gramy dla niej, tworzymy jak kolega poniżej zauważył 2,5 sytuacji na mecz A nie jak np z realem u siebie 7 :)

Bez 9 z prawdziwego zdarzenia, w LM nic nie ugramy A i za rok na włoskim podwórku może być ciężko biorąc pod uwagę transfery juve czy dobrze prosperujace napoli
17.02.2022 o 05:29 przez ragnar
ragnar
Gramy gorzej*

W lidze tez już nie mamy spotkań gdzie jak walec miazdzymy rywali tworząc po kilka kilkanaście sytuacji
Ostatnie punkty to raczej wymeczone, począwszy od torino
17.02.2022 o 00:45 przez HB
HB
Salz 5 celnych strzałów i 1 pkt wywalczony ;)
17.02.2022 o 00:44 przez nynek
nynek
Atak w nowym sezonie kompletnie do remontu, jak Kobra nie pogoni w lato tej Argentyńskiej marnej Milik-owszczyzny do jakichś bogatych frajerów co na jego wątpliwy talent i jeszcze słabszą głowę się złapią to już nie wiem. Miał chłopina sezon który się nazywa „sprawdzam” (bez Icardiego i Lukaku do pary) i sie zesrał.
17.02.2022 o 00:34 przez HB
-1
HB
Nie oglądałem, nie żałuję, scenariusz jak z koszmaru z ponownym losowaniem i dziwnym zawieszeniem Barelki.

ZERO. CELNYCH. STRZAŁÓW. U. SIEBIE.

Na ten (dwu)mecz trzeba spuścić zasłonę milczenia, a nie pisać bajki o "ostatnich minutach meczu" (75'?).
17.02.2022 o 08:35 przez nbll
+1
nbll
Pisząc dziwnym zawieszeniem masz na myśli, że zawiesili go TYLKO na 2 mecze? Po zwykłej czerwonej kartce jest jeden mecz zawieszenia, po ataku na zawodnika nie uczestniczącego w akcji są min. 2 mecze absencji. O łagodnym potraktowaniu przez UEFĘ najlepiej świadczy fakt, że Inter nie odwołał się od wyroku i dodatkowo sam jeszcze nałożył karę pieniężną na Barellę.
17.02.2022 o 09:22 przez Waldini
+3
Waldini
Nie oglądałeś, ale widzę, że brylujesz w komentarzach. Wypowiadasz się na temat czegoś, czego sam nie widziałeś. Trochę kabaret.
17.02.2022 o 10:56 przez HB
-1
HB
O meczu decydują liczby.
17.02.2022 o 00:32 przez bobogol
+1
bobogol
jestem z Was dumny, dlaczego Dzeko nie zamknal oczu i nie jeb*al z lewej - nie zrozumiem nigdy
Lautaro (szczegolnie z trybun) wygląda serio koszmarnie

wszyscy wiedzieliśmy, że będzie 2,5 okazji max i jak nie wpadnie to raczej nie dociągniemy. no szkoda.
17.02.2022 o 00:38 przez bobogol
+1
bobogol
Salah i Mane - niech ich Basto ze Skriniarem powyciągają z kieszeni przed odjazdem autokarem
17.02.2022 o 00:14 przez nicolas80
+2
nicolas80
Bardzo dobry mecz Interu i chyba najlepszy w tym sezonie. Zasłużyliśmy na lepszy wynik ale niestety dwa stałe fragmenty gry zdecydowały. Mimo poraźki jestem dumny z tego co chłopaki pokazali na boisku. Forza Inter.
17.02.2022 o 00:19 przez Kebo
Kebo
Z Twojej chorej logiki wychodzi na to, że jesteś kibicem porażki tylko po to by móc napisać swój wysryw. Jak ten mecz może być lepszy od przykładowo wygranego Superpucharu Włoch z Juventusem? Jak przegramy 0-6 na Anfield to będziesz gadał, że mecz nr 1 w sezonie bo oddaliśmy 3 celne strzały na bramkę rywala na trudnym terenie XD.
17.02.2022 o 00:29 przez nicolas80
+5
nicolas80
Dlatego, że graliśmy z jedną z najlepszych drużyn na świecie i do momentu straty przypadkowego gola ze stałego fragmentu gry byliśmy zespołem lepszym i dominowaliśmy nad rywalem.
17.02.2022 o 00:33 przez bobogol
+2
bobogol
pełna zgoda
17.02.2022 o 08:26 przez Kebo
+2
Kebo
Dominacja nazywasz grę bez celnego strzału przez 90 minut XD komedia
18.02.2022 o 09:00 przez Nieprzyjemny99
Nieprzyjemny99
Przypadkowego gola. Obejrzyj sobie czy to był przypadek, czy rozegranie na krótki słupek i dobry strzal głową...
18.02.2022 o 09:25 przez nicolas80
nicolas80
Przypadkowy w tym sensie, że z przebiegu gry nic na to niego nie wzkazywało. Oczywiste jest że stałe fragmenty są ćwiczone i ten stały fragment był zaplanowany ale wystarczyło lepsze ustawienie Bastoniego lub niedokładne dośrodkowanie i nie byłoby gola.
Przy tego typu golach potrzeba zbiegu okoliczności: perfekcji wykonania, błedu przeciwnika i szczęścia. W tym wypadku wszystko się zbiegło i padło gol dlatego dla mnie jest przypadkowy. Pozdrawiam.
17.02.2022 o 00:03 przez NOVY
-1
NOVY
...apropos moze zrobić mi heiting ale....

Nasz Martinez no żeby bola jak na niego patrzeć, nie jest zły ale wyżej już nie podskoczy😁😁😁
Lubię go bo to nasz interek

Ale jest daremny na maxa
Strzeli znowu gola selernitanie, może
17.02.2022 o 00:13 przez ZnawcaCalcio
+8
ZnawcaCalcio
Kiedy wy w końcu zrozumiecie, że on nigdy killerem nie będzie? To zawsze będzie wybór nr. 2 do egzekutora. Martinez jest świetny w budowaniu akcji, w pressingu, rozgrywaniu, ale potrzebuje kogoś ruchliwego i szybkiego obok siebie. Jak on ma dochodzić do sytuacji jak Dżeko jest daremny i dosłownie nic nie robi? Ani nie potrafi zgrać, dużo traci piłek, nie pomaga w rozegraniu i jest mało ruchliwy, a przy tym wolny jak wóz węgla. Z Lukaku Martinez dużo lepiej wyglądał i bardzo pomagał w budowaniu akcji, a tym emerytem to tylko męczy się.
16.02.2022 o 23:56 przez cuba
+10
cuba
Brawo chłopaki za walkę
16.02.2022 o 23:50 przez NOVY
NOVY
...JAKI BY NIE BYL MECZ I Z KIBY SIE NIE GRALO NIE DA SIE WYGRAC NIE ODDAJAC STRZALU NA BRAMKE PRZECIWNIKA

AMEN
16.02.2022 o 23:49 przez SETE
-1
SETE
Trochę za dużo już tych zabójczych końcówek w tym sezonie Panie Inzaghi
16.02.2022 o 23:49 przez NOVY
NOVY
Napisze krótko
Graliśmy nasza piłkę która nie wystarcza na top 8 Europy

Trzymając ten poziom powalczymy o majstra i COPPA ITALIA

NIE MIEJMY PRETEJSJI DO CHLOAPKOW GRALI NA SZIOMOEWOIM POZIOMIE
16.02.2022 o 23:45 przez Seba
+8
Seba
Tu nie ma się nad czym rozwodzić. Liverpool wygrał, bo w przeciwieństwie do Interu ma napastników. To, że Inter potrafi grać w piłkę już wielokrotnie udowodnił. Teraz pełne skupienie na lidze oraz pucharze i jedziemy po włoską triplette.
16.02.2022 o 23:43 przez danielinter
-1
danielinter
od grudnia c*uja gramy taka prawda
16.02.2022 o 23:40 przez oster
+4
oster
Widoczny jest brak chociaż jednego szybkiego i robiącego różnicę napastnika, Dzeko to już prawie emeryt który i tak już zdobył więcej bramek niż w poprzednim całym sezonie a Lautaro to wrak zawodnika, jakiś wolny, mało dynamiczny i zbytnio nie zainteresowany grą, wychodzi prawdopodobnie to Copa America i jest słabo przygotowany do sezonu...
16.02.2022 o 23:52 przez SETE
+3
SETE
Dokładnie co się z chłopakiem porobiło. Tutaj zdecydowanie problemem jest zmęczenie trudami poprzedniego sezonu, wakacji spędzonych z repra na Copa America a teraz w momencie gdy jest zajechany granie nim na tzw przełamanie powoduje efekt odwrotny do zamierzonego. Lautaro powinien dostać ze 3/4 mecze z rzędu pauzy , takiego konkretnego resetu ale wiadomo ze w momencie kontuzji Correi to jest niemożliwe :/
16.02.2022 o 23:35 przez maverik
+7
maverik
Bardzo dobry mecz w wykonaniu Interu, zwłaszcza od 46 do 75 minuty kiedy to Liverpool był mocno przyciśnięty. Niestety gol Firmino podciął nam skrzydła i od gola przestaliśmy grać co przełożyło się na drugiego gonga od Salaha. Nie zasłużyliśmy na 0:2 to na pewno, 0:1 było do przełknięcia i można było liczyć na cud na Anfield i może jakąś dogrywkę, a tak to pojedziemy raczej tylko powalczyć i zebrać doświadczenie. Kompromitacji nie było tak jak tu niektórzy przewidywali. W porównaniu do Milanu to dużo lepiej się zaprezentowaliśmy. Obowiązkowo trzeba kupić latem napastnika, takiego killera który będzie gwarantem goli jak wcześniej Lukaku czy Icardi no i wzmocnić ławkę. Pod tym względem też było widać różnicę między ekipami. Jeżeli mieliśmy tutaj zrobić korzystny wynik to trzeba było nam sporo szczęścia, tego nie było, więc mówi się trudno. Cel osiągnięty i tak bo było wyjście z grupy, nic tylko pogratulować Liverpoolowi bo są mocni i zwłaszcza na początku grali jak drużyna z innej planety.
16.02.2022 o 23:34 przez Matiinterlegia
+5
Matiinterlegia
Warto również zauważyć ze Marciniak ładnie zarządzał meczem. Liczba kartek zero. A był spokój na boisku.
16.02.2022 o 23:33 przez Luki0419
+2
Luki0419
De Vrij zresztą mógł chyba lepiej się zachować przy drugiej bramce ( takie muśnięcie zamiast wybicia, źle trafił w piłkę) i niestety ale gościu ma jakiś kryzys,
Handa też już jest raczej średnim bramkarzem myślę że taki Alisson spokojne jedna z tych dwóch bramek by wyciągnął ( jak nie obie )
Jak ktoś w lato da +60mln za Lautaro to niech zawija tu jest potrzebny topowy napastnik na wczoraj i sorry ale Scamaccca nas raczej nie zbawi może wystarczy na serie a ale żeby wygrywać takie mecze potrzebujemy głęboko sięgnąć do kieszeni

Shoutbox

KibicInteru 14.06.2025 19:58

wystarczy że w nagłówku jest "shock news" i ludzie się nabiorą

KibicInteru 14.06.2025 19:57

No większość ludzi przeglądający Internet to kompletni debile więc normalne że jest zainteresowanie takim artykułem

Xucatlan 14.06.2025 19:54

A przegrany szczur, to idealne określenia na kibica Juventusu, który spamuje głupoty na stronach innych klubów. Bez pozdrowień dla Cyraxa.

Xucatlan 14.06.2025 19:52

Podobnie jak głupie gadanie o 'betonie' Inzaghim. Każdy trener, nieważne czy Inzaghi czy Guardiola czy Klopp jak brakuje wyników, to nagle okazuje się bezmyślnym betonem, który ciągle wystawia tych samych piłkarzy bez formy i niczego nie zmienia w grze.

Cyrax 14.06.2025 19:51

Najważniejsze, że tego przegranego szczura już nie ma w Interze

Xucatlan 14.06.2025 19:49

To jest przerażające, że pojawia się jakiś wysryw na jakiejś stronce typu 'gównianenewsyzdupy.com' a ludzie to biorą za pewnik :/

Xucatlan 14.06.2025 19:48

Przecież te źródło o Dumfriesie, to jakiś totalny śmietnik i nigdzie indziej tej wypowiedzi za bardzo nie widać.

Domino 14.06.2025 19:32

Taremi to opuszczał lekcje ze strzelania bramek

martins2000 14.06.2025 19:31

Taremi opuści całe Klubowe Mistrzostwa Świata

ragnar 14.06.2025 19:20

Kibice to widza, to pilkarze i sztab tym bardziej

ragnar 14.06.2025 19:20

Nic zaskakujacego, kazdego dziwilo, ze np de vrij gral jak profesor, wracal po kontuzji Acerbi i 1 sklad, Carlos Augusto jeden z najlepszych graczy od stycznia czesto lawka, 90 min co mecz mikiego itp

Szczupac_FCI 14.06.2025 19:02

shock news: "Denzel Dumfries reveals the real reason why the coach Simone Inzaghi has been removed from Inter and what the players of the new technician Christian Chivu are currently thinking. “There are many mysterious things that have been hidden …” – the truths revealed by the Dutch full -back surprise everyone…"

Rebelde 14.06.2025 16:39

Lucca to drewno, nie wiem co oni w nim widzą

andyvdm 14.06.2025 16:29

No Bo by to zwinny szybki murzyn z dryimgiem a Lucca to nieruchawe drewno

El Imprezatore 14.06.2025 16:07

top akurat dobrze bo ja tam wole Bonnego

martins2000 14.06.2025 15:40

SKY - Lucca sempre più vicino al Napoli

Tifosinho 14.06.2025 14:27

Może Samuele Longo nie będzie chciał grać w Serie D i da się namówić na transfer do Inter U23?

Orzeu 14.06.2025 14:27

Festa ( Sole 24 Ore) : "Oaktree-Inter, bond operation preparatory to future sale. High price"

Orzeu 14.06.2025 14:05

i hit czyli Di Marco

Archiwum shoutboxa

Publicystyka

Analiza taktyczna PSG Luisa Enrique (3)

29.05
15:15

Luis Enrique - Od boiska po ławkę trenerską (3)

28.05
17:00
Archiwum publicystki

Tabela

/

Tabela strzelców

Serie A

  • 1

    Napoli

    Napoli

    14

    32

  • 2

    Atalanta

    Atalanta

    14

    31

  • 3

    Inter

    Inter

    14

    29

  • 4

    Fiorentina

    Fiorentina

    14

    29

  • 5

    Lazio

    Lazio

    14

    28

  • 6

    Juventus

    Juventus

    14

    26

Pokaż tabelę

Mecze

Zawodnik

Bramki

  • 1

    Mateo Retegui

    25

  • 2

    Moise Kean

    19

  • 3

    Ademola Lookman

    15

  • 4

    Riccardo Orsolini

    15

  • 5

    Marcus Thuram

    14

Pokaż wszystkich

Statystyki serwisu

Liczba użytkowników: 28238

Liczba newsów: 50973

Liczba komentarzy: 598847

Użytkownicy online: 4 (KibicInteru, kadrian89 kadrian89 kadrian89) oraz 48 gości

Serwis istnieje od 2003 roku

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z polityką cookies. Możesz określich warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Herb Interu
Scudetto

20x

scudetto

Champions league

3x

Champions league

Coppa italia

9x

Coppa Italia

Fifa Club World Cup

1x

Fifa Club World Cup

UEFA cup

3x

Uefa Cup

Logo FcInter.pl

Nieoficjalny, największy polski serwis poświęcony Interowi Mediolan. Działamy dla Was od 2003 roku!

Serie A

Puchary

Dla Tifosich

Serwis

Zarejestruj się

Zarejestruj się