
Reprezentacja Włoch nie bez problemów pokonała 2-1 Austrię w spotkaniu 1/8 finału Euro 2020. 67 minut na placu gry spędził zawodnik Nerazzurrich, Nicolo Barella.
Austriacy przez długi czas w tym meczu skutecznie odpierali ataki faworytów. Bardzo dobrze zorganizowana defensywa drużyny dowodzonej przez Franco Fodę uniemożliwiała Włochom zdobycie bramki. Jako pierwszy do siatki w drugiej połowie trafił z kolei napastnik reprezentacji Austrii, Marko Arnautovic, ale jego trafienie nie zostało uznane z powodu pozycji spalonej. W regulaminowym czasie gry nie ujrzeliśmy trafień, dlatego do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka.
W niej na dwubramkowe prowadzenie dość szybko wyszli Włosi za sprawą goli Chiesy i Pessiny. Mecz nie był jednak do końca pod kontrolą Squadra Azzurra, bowiem w 114. minucie meczu kontaktowe trafienie zaliczył Kalajdzic. Austriacy w końcówce próbowali doprowadzić do serii rzutów karnych, ale nie udało im się to, dlatego to reprezentacja Włoch ostatecznie zameldowała się w ćwierćfinale.
Całe spotkanie na ławce rezerwowych przesiedział Alessandro Bastoni, z kolei Valentino Lazaro nie znalazł się w kadrze meczowej z powodu urazu.
Komentarze (4)
Dla Austrii wielkie brawa za zaangażowanie ale krótka ławka zrobiła swoje. Mała nagroda pocieszenia to bramka przerywająca imponującą włoską serię bez straty gola.