Po wczorajszym meczu na konferencji prasowej zameldował się Simone Inzaghi i podzielił się z dziennikarzami przemyśleniami dotyczącymi spotkania
Do pewnego momentu byliśmy w grze, ale w starciach takich jak to, nie możesz sobie pozwolić na tracenie goli w taki sposób jak przy pierwszej bramce. Po utracie gola nie zareagowaliśmy odpowiednio, ale prawda jest też taka, że po tym meczu będę pamiętał więcej akcji z udziałem Handanovicia niż Strakoshy. Nie szukam alibi, żebyśmy mieli jasność, powinniśmy się dzisiaj lepiej spisać. Muszę uczciwie przyznać, że Inter był po prostu dzisiaj lepszy, pozostaje nam ciężka praca. Kiedy pojechaliśmy w zeszłym roku do Mediolanu to pokazaliśmy charakter, ale w ostatnich dwóch meczach na naszym stadionie byliśmy od nich po prostu słabsi. Stwarzamy sobie szanse, natomiast tracenie takich bramek jak te dzisiaj nam zwyczajnie nie przystoi.
Czego nam brakuje? Brakuje nam takiej dyspozycji, jak ta w innych spotkaniach. Może po prostu w innych meczach nie musimy mierzyć się z Handanoviciem czy Mirandą, który ratuje zespół przeciwnika jak dziś w sytuacji z Immobile. Może w innych drużynach nie ma piłkarzy takiej klasy. Mamy dużo do poprawy, ale w zeszłym roku na San Siro zasługiwaliśmy na zwycięstwo. A tego feralnego 20. maja graliśmy lepiej niż dzisiaj. Pozostaje nam dojść do siebie i patrzeć z optymizmem w przyszłość, celem pozostaje wygrana ze SPAL.
Komentarze (4)
Jeśli jesteś koneserem kobiecych kształtów, lubisz piękne i inteligentne kobiety to zapraszam
Cię do bliższej znajomości z moją osobą
Napisz do mnie
kontakty.1K.pl
mój nick mar56ta