
Wczoraj w nocy pojawiły się oficjalne komunikaty dotyczące powstania Superligi. Historia dzieje się na naszych oczach, dlatego zapraszamy do śledzenia relacji "na żywo", w której na bieżąco zamieszczać będziemy wszystkie informacje związane związane z nowym projektem rozgrywek.
14:00
AC Milan również poinformował w oficjalnych źródłach, że rezygnuje z udziału w Super League.
Na ten moment w grze zostały już tylko Real, Barcelona i Juventus, ale kwestią czasu jest, kiedy i te kluby ogłoszą rezygnację.
12:30
Inter opublikował oficjalny komunikat w sprawie rezygnacji z rozgrywek Super League. Treść przeczytasz tutaj
10:30
Beppe Marotta krótko skomentował wieczorne i nocne wydarzenia:
- Prawdopodobnie opuścimy szeregi Super Ligi.
01:40
ANSA - Inter zrezygnował z udziału w Superlidze. "Nie jesteśmy już zainteresowani tym projektem." Rano powinno pojawić się oficjalne oświadczenie.
00:00
Stało się to, o czym mówiło się dzisiejszego wieczora - wszystkie angielskie drużyny zrezygnowały z udziału w Super League!
Czekamy na reakcję pozostałych klubów.
23:30
Prezydent UEFA, Aleksandar Ceferin:
- Z przyjemnością witam Manchester City z powrotem w wielkiej rodzinie europejskiej piłki. Wykazali się wielką inteligencją wsłuchując się w głos wielu kibiców, którzy podkreślali znaczenie obecnego systemu rozgrywek piłkarskich. Powtarzam, przyznanie się do błędu wymaga odwagi, ale nigdy nie wątpiłem, że przy podejmowaniu tej decyzji kierowali się zdrowym rozsądkiem. Pracujemy razem z nimi na rzecz przyszłości europejskiej piłki.
23:20
Wiele wskazuje na to, że projekt o nazwie Super League ostatecznie nie dojdzie do skutku. Z rozgrywek oficjalnie wycofał się już Manchester City, wkrótce możemy spodziewać się kolejnych komunikatów. Na ten moment Inter nie skomentował bieżącej sytuacji.
20:45
Manchester City wycofał się z nowopowstałego projektu rozgrywek Super League! Takie same kroki ma poczynić Chelsea, której kibice zorganizowali "siedzący protest" przeciwko zmianom.
Władze Barcelony zakomunikowały, że ich pozostanie w projekcie będzie poddane głosowaniu kibiców udziałowców (tzw. socios).
Kolejnymi klubami, które pracują nad opuszczeniem rozgrywek już na tym etapie są: Arsenal, Atletico Madryt oraz Manchester United.
Czyżby SuperLiga rozpadła się jeszcze przed rozegraniem pierwszego meczu?
15:30
Angielskie źródła podają, że dwa z klubów założycielskich zaczynają mieć wątpliwości co do słuszności decyzji o utworzeniu nowych rozgrywek.
Podobno chodzi o Manchester City i Chelsea.
15:00
Stanowisko klubów Serie A: Z takimi przychodami Scudetto zawsze wygra ktoś z trójki Juve, Inter, Milan
Odpowiedź Agnelliego: Tak było od 80 lat
13:05
ESPN - Konsultacje prawne wykazały, że UEFA nie może wykluczyć założycieli Superligi z obecnej edycji europejskich pucharów.
12:35
Prezydent UEFA, Aleksander Ceferin:
- Panowie, popełniliście ogromny błąd. Jedni powiedzą, że to chciwość, inni że to niechęć, arogancja. Wciąż jest czas na zmianę decyzji. Każdy popełnia błędy.
10:30
Corriere dello Sport - W nocy doszło do kontaktów przedstawicieli Super League z SSC Napoli. Włoski klub może dołączyć do grupy założycieli projektu.
Aurelio De Laurentiis jest zwolennikiem zmian w piłce nożnej i jako jeden z pierwszych wzywał do utworzenia nowych rozgrywek dla najlepszych i najbogatszych.
09:40
Florentino Perez udzielił dużego wywiadu, w którym wyjaśnił powody powstania Superligi oraz odniósł się do gróźb UEFA i FIFA.
Zapis rozmowy jest już dostępny na naszym portalu tutaj
Zapraszamy na kolejny dzień relacji live
====================================
20:40
Fabrizio Romano:
Spotkanie działaczy klubów grających obecnie w Serie A dobiegło końca. Inter, Milan oraz Juventus zadeklarowały chęć pozostania w krajowej lidze i dalszej gry w Serie A po dołączeniu do Superligi.
UEFA zamierza dążyć do wykluczenia zespołów grających w Superlidze z krajowych rozgrywek
18:15
Sky - Trwa spotkanie klubów Serie A.
Co ciekawe na spotkaniu obecni są przedstawiciele Interu, Milanu i Juventusu.
15:35
Prezydent FIGC, Gabriele Gravina:
- Jedyną możliwą reformą jest ta, której pomysł powstał w oparciu o obecną Ligę Mistrzów. Każda próba ucieczki jest niedopuszczalna i szkodliwa dla europejskiej piłki.
15:15
Prezydent UEFA Aleksander Ceferin o Agnellim: Nigdy nie widziałem większego kłamcy.
Nigdy nie widziałem, żeby ktoś kłamał tyle razy i tak wytrwale jak on. Rozmawiałem z nim w sobotę po południu i powiedział, że to wszystko kłamstwa (o powstaniu Super Ligi).
15:07
Hellas Werona opublikował oświadczenie, w którym zaprzeczył, jakoby miał wnioskować na dzisiejszym zebraniu przedstawicieli klubów o usunięcie z rozgrywek Juventusu, Interu oraz Milanu.
14:50
Prezydent UEFA, Aleksandar Ceferin: Zawodnicy klubów grających w Superlidze nie będą mogli wziąć udziału w EURO oraz Mundialu.
12:25
Na dzisiaj na godzinę 17:30 zaplanowano pilne spotkanie przedstawicieli 20 klubów Serie A. Przedmiotem rozmów będzie przystąpienie Juventusu, Interu oraz Milanu do rozgrywek Superligi.
11:22
Są pierwsze kluby, które wnioskowałyby za wyrzuceniem z ligi Interu, Milanu oraz Juventusu.
Swój głos za usunięciem gigantów Serie A z rozgrywek ligowych wyraziła Atalanta, Cagliari oraz Hellas Verona. Informację podali dziennikarze Repubblica.
10:00
JP Morgan potwierdza finansowanie Superligi!
Jest to jeden z największych holdingów finansowych na świecie z aktywami wartymi 2,5 bln dolarów. Wkrótce więcej informacji.
09:40
Serie A odbyła wczoraj w trybie pilnym posiedzenie zarządców. Jakie wnioski? Lega Serie A czeka na rozwój sytuacji. Według wstępnych szacunków Corriere dello Sport, jeśli Juventus, Inter oraz Milan zostałyby wykluczone, Serie A straciłaby ok. 60% swojej wartości.
09:20
Prezydentem nowopowstałej Superligi został wybrany Florentino Perez.
- Wspomożemy futbol na każdym poziomie. Naszym obowiązkiem, jako dużych klubów, jest spełniać pragnienia czterech miliardów fanów - mówił po ogłoszeniu swojej roli prezydent Realu Madryt.
08:50
UEFA szykuje gigantyczny pozew przeciwko założycielom Superligi!
Kancelaria prawna w Nyonie jest w trakcie prac nad pozwami, które przygotowuje UEFA razem z federacjami i ligami europejskimi. Kwota tych pozwów oscyluje na horrendalną kwotę 50-60 miliardów euro, którymi ukarane miałby zostać kluby "wyłamujące się poza system".
08:45
Oficjalny komunikat klubów założycielskich pojawił się tuż po północy.
- FC Internazionale Milano dołączył jako klub założycielski Super League. AC Milan, Arsenal FC, Atlético Madryt, Chelsea FC, FC Barcelona, FC Internazionale Milano, Juventus FC, Liverpool FC, Manchester City, Manchester United, Real Madryt i Tottenham Hotspur wszystkie dołączyły jako Kluby Założycielskie. Przewiduje się, że kolejne trzy kluby dołączą przed sezonem inauguracyjnym, który ma rozpocząć się tak szybko, jak to możliwe - czytamy w oficjalnym komunikacie Interu.
Całą treść przeczytasz TUTAJ
Komentarze (145)
A nie mówiłem? Czyli albo psy uefowskie ogarna temat i zaczną się dzielić dochodami s bardziej racjonalny sposób, albo niech wydupiaja.
Prawdziwy Chad.
50% wpływów dla ligi pójdzie w pizdu, już wyobrażam sobie jak nas wykluczają 👌
Wykluczenie wszystkich zespołów z LM .. ? 😑
Druga rzecz: ciągle tutaj wypisują niektórzy użytkownicy, że lig krajowych nikt nie zlikwiduje, bo to się ligom/UEFA/FIFA nie będzie opłacać. Tylko że zrozumcie, że to nie będzie zależało ani od samych klubów, ani od tych instytucji. W chwili wyjścia z LM Inter przestaje być pod jurysdykcją UEFA. Jedynym decydentem jego losu w praktyce staje się JP Morgan, bo bank uzależni kluby od pieniędzy z Superligi tak bardzo, że one zrobią, co sponsor każe, w przeciwnym razie zbankrutują - bo nie utrzymają kontraktów etc. A jeśli sponsor uzna, że jemu bardziej się opłaca np. 4krotnie zwiększyć liczbę spotkań w Superlidze, to kluby będą musiały się dostosować. I będą wolały 4x mecze w Superlidze niż krajową ligę (przypominam - do niczego niepotrzebną, bo wejście do SL już mają i tak). I same z krajowych lig wyjdą.
2. Bo go stać
Argument z olewaniem ligi? Już widzę jak socios w Madrycie czy Barcelonie na to pozwolą. Akurat krajowa piłka generuje dla każdego klubu olbrzymie przychody(TV, dzień meczowy, krajowi sponsorzy, kibice) i nikt z tego nie zrezygnuje
1. Odróżnij proszę sponsora od właściciela w przypadku Superligi. Superliga jest możliwa tylko i wyłącznie dzięki pieniądzom JP Morgan w tej chwili. Oznacza to, że JP może dyktować dowolne warunki. Dowolne. Oni nie są "sponsorem ligi", tak jak Gazprom sponsoruje LM. Oni osobiście sprawiają, że to działa. Są odpowiedzialni za 100% finansowania w tej chwili. Tłumaczę jeszcze raz: to nie jest MODEL FRANCZYZOWY, jak w NBA, gdzie kluby mają udziały w lidze i w pewnym sensie razem negocjują umowy. To jest model zależności wszystkiego od jednego podmiotu. W praktyce nie różni się to niczym od własności.
2. W Superlidze NIE MA UMOWY SPONSORSKIEJ. Jest kontrakt zawarty przez 12 klubów i JP Morgan amortyzowany na 23 lata. Czyli oznacza to, że JP Morgan wykłada kasę, a amortyzacją jest zobowiązanie 12 klubów, że będą zapewniać kontent rozgrywek, czyli grać w nich, przez 23 lata. Żeby JP Morgan wyszedł z tej umowy, musiałby dosłownie zostać wykupiony przez inny podmiot. Jeszcze bogatszy - jakiś Apple czy Amazon. Pojedynczo kluby nigdy z tego nie wyjdą bo oznaczać to będzie bankructwo.
2. Krajowa piłka generować będzie coraz mniej przychodów - to jest efekt skali. NIe widzieć tego to absurd. A argument z socios też jest z bajki. Socios mają wpływ na klub raz od wielkiego dzwonu. I też będą kierowali się rachunkiem ekonomicznym: jeśli taki Perez powie: robimy tylko Superligę, bez La Liga, bo inaczej się wywalimy finansowo, to wiadomo, że ludzie się zgodzą, bo wolą superligę od bankructwa.
Możesz to uważać za apokaliptyczne wizje, to już Twój punkt widzenia. Dla mnie to realna przyszłość i wrzucanie nas do złotej klatki. Ale jak pisałem wcześniej, niektórzy to lubią
Ale myślę, że to jest kwestia punktu widzenia na jednostkę w systemie kapitalistycznym. Jedni powiedzą, że nie ma wpływu na nic, inni - że ma na wszystko.
Kto chce niech sobie gra w weekendy
amatorskich klubach w półzawodowych ligach. Oczywiście najpierw praca później trening, mecz. Bo te ich zarobki są chore! Gdybh dostawali jedną dziesiąta tego co inkasują to i tak by żyli w luksusach. 10k euro na miesiąc max i won paszoł. Jedna z drugą mendą tu i tu nie zagra bo oferują mu tylko 1.5 mln euro a nie 2.5 mln. Dać najlepszym po 100k e rocznie i gra gitara
Natomiast UEFA i FIFA już teraz musiałyby wyrzucić z przyszłorocznych pucharów ww.zespoły aby zniechęcić następne kluby od udziału w tym przedsięwzięciu. Federację krajowe musiałyby zawieszać zawodników z tych klubach w swoich kadrach. Tylko takie działania mogą odnieść skutek. A nie działania sądowe które mogą trwać sto lat.
Nie jestem tego zwolennikiem. Pod rządami Conte nie dawaliśmy rady z Szachtarem wygrać. A każdy mecz co 3 dni to był dla niego problem.
Dlatego jestem przekonany że zostanie osiągnięty wariant polubowny czyli dogadają się i tyle.
Piłkarze już zarabiali zbyt dużo a teraz będą zarabiać jeszcze więcej i transfery również pójdą w górę. To jest chore. Już Vieri kosztował zbyt wiele...
kogo obchodzi jakiś real, milan, chelsea,Inter? Chodzi o football nie o jeden drugi trzeci klub.
Jestem zza likwidacją ww. I im podobnych klubom byle pilka nożna miała jesCzecakiś sens.
Dobrze by było gdyby każdy z tych klubów skończył w okręgówce! Przynajmniej płace stałyby się bliższe akceptowalnym.
INTER DOBREM NAJWYŻSZYM.
Pozdr.
1. Załóżmy, że rzeczywiście Superliga powstanie już od nowego sezonu. UEFA, FIFA i federacje pogrożą palcem, ale zmiękną, bo w gruncie rzeczy nie stać ich na licytację. Wykluczą te 12 czy nawet 20 drużyn z Ligi Mistrzów, co będzie posunięciem wtórnym, bo i tak im na tej LM nie będzie zależeć. Powstaną dwie równoległe ligi - SL i LM. W pierwszej będzie stałe 20 klubów, w drugiej będą rządzić Ajaxy, Dortmundy, Romy i może w takim razie Bayern na przemian z PSG.
UEFA zdyskwalifikuje graczy z Superligi w rozgrywkach kadrowych. Zrobi to ze szkodą dla siebie, bo EURO nie będzie miało wtedy komercyjnie żadnego sensu, ale załóżmy, że tak będzie. Wtedy ME seryjnie wygrywać będą Niemcy (jeśli BVB i Bayern nie przystąpią do SL), reszta jest kompletnie wtórna. Rozgrywki reprezentacyjne odbywać się będą składami krajowymi, drugim garniturem. Oczywiście kluby SL dalej się będą cieszyć, bo brak kadry = mniej obciążeń dla ich piłkarzy. Rozumiem też argument (pewnie podzielany tutaj przez większość), że futbolu reprezentacyjnego nie już nie ma sensu utrzymywać, nie broni się. Spoko. Tylko tak to tu zostawiam, że o ile kadry umierają powolną śmiercią od dawna, to teraz SL = zgon reprezentacji. Powiedzmy to głośno.
2. Załóżmy, że ligi krajowe nie wywalą buntowników, bo im się to nie będzie opłacać (tutaj wklej dowolny tekst typu: Inter + Milan + Juve to 70 proc. wartości ligi, reszta to dno). Nawet jeśli tego nie zrobią, krajowe ligi rozpadną się naturalnie za rok czy dwa. Dysproporcje finansowe będą kolosalne, za duże, żeby funkcjonować. Załóżmy, że Roma wygra LM - dostanie za to maksymalnie 100 mln euro, to jest górna granica zysku przy samych zwycięstwach. Jeśli Inter za sam udział w SL ma dostawać 300 mln, a jeśli coś ugra - to pewnie kolejne setki mln - to dysproporcje pomiędzy drużynami staną się tak wielkie, że nawet obecna różnica PSG - reszta Ligue 1 wypadnie przy tym blado. W takim układzie mecze pomiędzy Interem a innymi klubami z Włoch (poza Milanem i Juve) nie będą miały żadnego sensu. Wyniki będą hokejowe. Po jakimś czasie kluby z SL dojdą do wniosku, że to strata czasu. Rozgrywki ligowe są im niepotrzebne, bo tracą opcje na dochód (ważne, żeby to odróżnić, zwłaszcza jak się nie rozumie jak działa kapitalizm: tutaj nikt nikogo nie okrada, bo nikt nie traci pieniędzy realnie, tylko opcję na ich zarobienie, to cały czas są pieniądze czysto wirtualne i opcjonalne). I same z rozgrywek wyjdą.
Żeby więc zapełnić kalendarz i uzasadnić utrzymywanie drogich piłkarzy, zwiększą liczbę spotkań w Superlidze. Do, powiedzmy, 4 z każdym rywalem. 19 x 4 = 76. Cały sezon w jednych rozgrywkach. Bez podziału liga/puchar/puchary europejskie/kadry. Wszystko w jednym. Teraz zastanówcie się, czy granie 4 razy w roku z Tottenhamem jest na pewno ciekawsze od tego, co macie teraz. Dla mnie zupełnie nie, ale dla niektórych pewnie tak. Tylko powiedzmy to głośno.
3. Taki obrót spraw spowoduje, że 90% klubów z SL nie wygra żadnego trofeum. Bo bez krajowych rozgrywek będzie tylko puchar SL. A ten jest jeden. Jeśli więc Inter wejdzie do SL i za jakiś czas wyjdzie z rozgrywek włoskich, przyzwyczajcie się, że będziemy wygrywać coś raz na 15-20 lat. Albo nigdy.
4. Odejście tych klubów z lig krajowych spowoduje zawalenie się całego systemu piłkarskiego tam. Brak największych klubów to brak pieniędzy w lidze i federacji. Brak sponsorów - a więc mniej pieniędzy w całej puli. Mniej na słabsze drużyny, mniej na szkolenie juniorów, mniej na infrastrukturę, sędziowanie, wszystko. To jest dosłownie podział na 1% i 99% plebsu. I o ile możemy się jako kibice względnie cieszyć, że kibicujemy klubowi, który jest w 1%, to jednak jako ludzie jesteśmy w 99% plebsu. I np. dosłownie może tak być, że dzięki rozłamowi i SL Twoje czy moje dziecko nie pojedzie na obóz czy turniej piłkarski, bo nie będzie pieniędzy, żeby je zorganizować.
5. Dla tych, którzy się cieszą i mówią, że "będzie jak w Ameryce", proponuję zapoznać się jednak z tym, jak działa model amerykański. Tam owszem, jest liga bez spadków i awansów, ale. Ale. Właścicielem wszystkiego jest liga, która działa na zasadzie franczyzy, wszyscy mają tam część swoich udziałów, ale de facto impreza należy do klubów. Jest też draft, który urozmaica rozgrywki, ale szkolenie młodych przerzucone jest na uczelnie (co w Europie jest niewykonalne, bo musiałaby nastąpić równolegle gigantyczna rewolucja akademicka, to jest kompletnie niemożliwe). W USA nie ma, owszem, małych klubów - bo szkoły i uniwersytety szkolą. W SL kluby nie miałyby nic do powiedzenia, bo są tylko dostarczycielem rozrywki i odbiorcą kasy. Jedynym spoiwem jest kasa, bo wszystko tak naprawdę jest własnością JP Morgan, który equity w SL się raczej nie podzieli - starczy że za to wszystko płaci. W ten sposób Inter wchodzi do wewnętrznej ligi banku inwestycyjnego. Ponieważ w tym modelu za parę lat CAŁY LOS klubu zależeć będzie od hajsu z SL, staniemy się de facto zabawką banku inwestycyjnego bez wpływu na nasz własny los. Ja wiem, że zaraz ktoś powie "a czym to się różni od tego co jest teraz" - a no różni się. Bo teraz wpływ na nas ma kilka podmiotów: Lega, UEFA, właściciel. A wtedy będzie tylko jeden. Jeśli np. zażąda za 5 lat przeniesienia wszystkich rozgrywek do Dubaju i Pekinu, będziemy musieli to zrobić, bo jak nie to out z SL. A to śmierć, lub przestaje istnieć. Teraz nawet gdyby Suning chciało odejść, Inter przejąłby ktoś inny i raczej na pewno klub jako struktura by nie upadł. Wtedy upadnie na pewno.
Nie łudźcie się, że to ma cokolwiek wspólnego z futbolem. SL powstała nie z inicjatywy klubów, ale z inicjatywy JP Morgan, które siedzi na kasie i panicznie boi się jej trzymać bez inwestycji. Jest pandemia, jest zastój na rynku, a inwestować trzeba, bo pieniądz stojący w miejscu to pieniądz który nie zarabia - a więc de facto przynosi straty. Więc bank wylewa kupę hajsu na piłkę nożną, żeby puścić kapitał w obrót. A klubu, gigantycznie zadłużone po pandemii, na to lecą. Jak muchy do g**na. I jeszcze myślą, naiwne, że tu cokolwiek będzie od nich zależało.
Krótko mówiąc - do tej pory byliśmy semi-zakładnikiem UEFY. Teraz zmieniliśmy alfonsa i jesteśmy pełnym zakładnikiem amerykańskiego banku. Lepsza klatka, więcej złota, ale mniej wolności. Niektórzy cenią wolność, innym bycie luksusową prostytutką nie przeszkadza. Co kto lubi.
Jaki sens inwestować w lepsza kadrę czy szkolenie, skoro za sam udział kasa ma być ogromna?
8 czy 13 miejsce - jaka to różnica dla właściciela skoro w następnym sezonie znów zgarnie sianko...
1. Zakładasz z góry co zrobi Uefa, po pierwsze nie ma pewności że ta dyskwalifikacja zostanie podtrzymana zakładasz, że tak i spekulujesz, że będzie kolorowo i Niemcy sobie będą wygrywać notorycznie mistrzostwo, czemu nie Polacy z Lewandowskim ?. Bardziej realna jest wizja, że impreza się odbywa ale jest finansową klapą, turniej nie jest rentowny bez reprezentacji Anglii, Włoch czy Hiszpanii bez największych gwiazd. UEFA traci mnóstwo kontraktów, brak dochodów z LM takich jak wcześniej i UEFA upada, SL poszerza sie do 24 albo 32 zespołów i każdy zadowolony. Ale o wiele bardziej realna jest dla mnie opcja, że jednak UEFA godzi się na SL, dogaduję się z FIFA i SL, w efekcie czego będziemy mieć co roku impreze a nie co 2 lata EURO/Mundial na przemian, żeby się odbić finansowo, za stratę LM.
2. Znowu zakładasz, że ligi się rozpadną co jest kompletną bzdurą. PSG ma pewnie większy budżet niż cała Ligue 1 razem wzięta i uwaga cała liga ma się dobrze a dysproporcje nie są tak wielkie czego potwierdzeniem jest takie Lile, które może zdobyć mistrzostwo. Między Bayernem a resztą ligi też jest ogromna dysproporcja finansowa i Bayern też dominuje lige strasznie na ostatnie 25 lat wygrał chyba 20 razy. I nikt nie płaczę z powodu tej dysproporcji. A z tym zwiększeniem spotkań do 19x4=76 to już strasznie odleciałeś, kluby narzekają, że grają za dużo spotkań UEFA ciągle wrzuca dodatkowe spotkania, Liga narodów itd. i po to otwierają swoją firmę żeby nakręcić na siebie bata ? Format został juz opisany 20 zespołów podział na 2 grupy po 10 co daję 9 lub 18(nie wiem czy rewanże też) spotkań plus 8 druzyn grajace play-off.
3. Tu to już totalne wróżenie z fusów, z góry zakładasz kto wygra i kiedy. Mając 350mln na start akurat każdy może zbudować zespół z szansami na tytuł to jest sport i skoro Ajax czy Lyon dochodziły do 1/2 LM to tym bardziej Inter ma szansę. A pisząc, że 90% nie wygra żadnego trofeum oznacza, że tylko 10% będzie wygrywać czyli 2 drużyny z 20 xD co pewnie real i barca jeszcze powiesz ?
4. Kolejne bajki, nie uważam, że odejdą drużyny. Kluby dalej będą chciały zdobyć mistrzostwo kraju. Wbrew pozorom tylko wydaję się, że będzie przepaść ale tak naprawdę te pieniądze będzie trzeba wydawać i ceny mocno pójdą w górę, więc przykładowo taki De Paul będzie kosztować 60-70 mln a teraz pewnie z 20-30, SMS z 80-100mln i ktoś wylozy taka sume, więc ta kasa będzie w obiegu. Jak mniejsze kluby zajmą się szkoleniem to będą drożej sprzedawać perełki i wszysto będzie się kręcić dalej.
5. To kluby będą ustalać zasady a nie jakiś 3 podmiot, nie po to chcą odejść z UEFY, żeby mieć nowego "pana" nad głową. Skoro w innych sportach działają inne systemy to zobaczymy jak to wyjdzie tutaj. I nikt nie będzie niczyim zakładnikiem.
1. Rozwiązań co do struktur europejskich pucharów jest multum, mi pierwsza do głowy przychodzi reforma pucharów UEFA w jeden konkurencyjny - Europa League, co będzie lekkim upokorzeniem, ale z pewnością będą w takiej sytuacji negocjacje wspólny mianownik w obu ligach.
Nie ma szans na takie rozwiązanie w przypadku reprezentacji, imprezy sportowe organizowane co kilka lat wciąż są wspaniałym wydarzeniem przynoszącym zyski, mimo, że stają się coraz bardziej skorumpowane. Reprezentacje napędzają piłkę klubową i odwrotnie, nie ma tutaj szans na wielką rewolucję, a jeśli miałaby ona miejsce, to na pewno tylko w stopniu prawnym i organizacyjnym, nic co by odbiło się na odbiorcy.
2. Nie, nie rozpadną się. Hokejowe wyniki w piłce nożnej? Błagam Cię, tutaj naprawdę odleciałeś. Mówisz, jakby piłka nożna nagle zmieniała zasady gry, nic się takiego nie zmieni. Nadal Pordenone będzie mogło stawiać autobus aż do rzutów karnych, nadal Leicester będzie mogło ograć całą Premier League. Jedyne co się zmieni to ilość kasy wpompowywanej w rynek piłkarski, co oznacza --> większe kwoty transferów, większe płace zawodników, więcej pieniędzy na inwestycje infrastrukturalne, więcej sponsorów itd, itd, itd. Prosta zasada rynku, więcej kasy w puli, korzystają wszyscy. Jednak chcę zaznaczyć tutaj również, że oczywiście, mądrze zarządzane kluby superligi będą w stanie odlecieć, budując stadiony, infrastrukturę, być może nawet miasteczka piłkarskie (a taka moja wesoła fantazja), przez co "kapitalistyczne podejście" zabije inne kluby i będą one niczym duże szkółki piłkarskie. Ale nie wydarzy się to absolutnie w ciągu 2-3 lat, co najmniej 15-20, a w tym czasie może się jeszcze wiele wydarzyć. (Tak długo dlatego, że nastąpi wymiana pokoleniowa składów i silne kluby zaabsorbują większość, jak nie wszystkich wybitnych młodych piłkarzy). Tutaj również pojawia się pewna intrygująca rzecz, ponieważ sam Inter zmienia się w światową markę, co oznacza pewien zabieg marketingowy odrywający go od Włoch. Być może szanse na rozwiązanie włoskiego calcio jest większe niż nam się wydaje? Pożyjemy zobaczymy.
3. Tak, zakładając, że to co napisałeś wcześniej to prawda, mielibyśmy prawdopodobnie taki obraz piłki nożnej. Jednak jestem przekonany, że mielibyśmy własną złotą piłkę, własne nagrody indywidualne, które byłyby skrojone na superligę i dodawały trochę pikanterii.
4. Tak, to prawda. Jednak nie można przesadzać, federacje nie przestałyby istnieć - miałyby mniej pieniędzy. Czy to oznacza, że wszystko poza superligą byłoby na poziomie ekstraklasy? Oczywiście, że nie. Po prostu różnica byłaby znaczna, ale byłoby więcej romantyzmu w tej piłce poza superligą. Dopóki do jakiegoś piłkarza nie zadzwoniłby prezes klubu z superligi.
5. Fakt, klub, który raz wejdzie do superligi, będzie mocno od niej zależny. Ale jakie ma to znaczenie? Sam JP Morgan to tuzin osób głowiących się nad tym, jak najwięcej zarobić, dodaj do tego zarządu klubów, superligi - każdy z nich ukierunkowany na zarobek lub wyjątkowo na sławę piłkarską. To co napisałeś trochę zabrzmiało jakby jeden człowiek z JP Morgan, Pan Bardzo Zły, siedział sobie przy biurku i wymyślał jak zabić futbol na świecie. Przecież tym ludziom zależy na tym, by na tym zarobić i zarazem stworzyć coś atrakcyjnego dla odbiorcy. Oczywiście, Europa przestaje być już tak istotna w planach marketingowych, ale pewna epoka w Interze skończyła się wraz z przyjściem Thohira. Teraz Inter to głównie firma i marka, nie zespół piłkarski.
No cóż, kluby raczej próbują wyjść z pandemii "jakkolwiek". UEFA gra na czas i to się nie podoba. Być może to tylko próba postawienia ich pod ścianą, być może taki sposób na negocjacje, być może faktycznie chcą coś zmienić, ale jedno jest pewne - Superliga jako koncept żyje już od lat. Teraz po prostu mamy takie czasy, że wóz, albo przewóz. Muszą coś zmienić, zrealizować, albo cały piłkarski świat zatopi się w kryzysie. Ja proponuję to zaakceptować i zrozumieć, że piłka nożna ewoluuje. Dla osób, którzy chcą poczuć "romantyzm" wolny od pieniędzy, polecam pójść na mecz lokalnej okręgówki. Będziemy mieli prawdopodobnie superligę pełną gwiazd-celebrytów, każdego piłkarza wymuskanego do granic możliwości za grubą kasę, oprawy za potężne miliony i całe show z tym związane. Mnie to osobiście nie jara, tak jak już przestaje stopniowo mnie jarać piłka nożna od kilkunastu lat, gdy zaczęto robić z tego zwykły biznes. I tutaj być może offtopowo trochę, proszę mnie za to nie zabić, nie chcę niczyich uczuć urażać, ale istnieje świat poza piłką nożną, równie, a nawet bardziej ciekawy. Pieniądze potrafią wszystko spłycić. Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
Ciekawe co by było, gdyby zamiast Interu np Roma tam była, jak by to wtedy wyglądało dla zwolenników SL. I myślicie że za oglądanie tej SL będziemy musieli jako kibice mniej płacić, niż teraz? Przecież to nie jest robione po to, żeby kibicom się lepiej żyło, tylko tym bogatym klubom, żeby były jeszcze bogatsze.
Niby fajnie że Inter jest w takim gronie, ale to co te kluby zrobiły, psuje piłkę jako rozrywkę dla kibiców. Takie jest moje zdanie
Różnica jest taka że kluby będą napychać kieszenie swoimi pieniędzmi. UEFA/FIFA napychała kieszenie pieniędzmi które te duże kluby generowały i nie dostawały swojej sprawiedliwej doli. Bedzie SL z Realem i Interem. Bedzie LM z Romą i Legią. Każdy kibic wybierze to co mu będzie odpowiadać.