
Stevan Jovetić udzielał wywiadu dla programu InterNOS. Czarnogórzec mówił na temat swojego numeru, przebytej kontuzji, a także swoich przewidywań na trwający sezon.
- Kontuzja (z czasów gry we Fiorentinie, podczas której ominął 40 spotkań) była najtrudniejszym momentem mojego życia. Dużo się o sobie nauczyłem i szybko dorosłem. Nauczyłem się, kto jest moim prawdziwym przyjacielem i czytałem dużo książek.
- Mój numer 10? Nie ma to dla mnie znaczenia. Grałem z wieloma numerami. Kiedy odszedł Kovacić to wybrałem ten numer. Ale wszyscy musimy spisywać się z naszych obowiązków, każdy z nas jest kapitanem.
- Zawsze wierzyłem w możliwość zdobycia Scudetto, podobnie jak inni. Nie mówmy jednak o tym teraz, bo jest jeszcze zbyt wcześnie, ale wszyscy tego chcemy. Jestem tutaj, aby wygrywać. Kiedy mierzymy się z zespołem, przygotowujemy się cały tydzień oglądać filmy i analizując ich grę, więc możemy naprawdę poznać swoich rywali.
- Moim celem jest zdobyć 20 bramek, mam nadzieję, że wszyscy tyle strzelimy! Ale poważnie - ważne, aby mieć wielu zawodników mogących zdobywać bramki. Juventus w zeszłych latach wygrywał właśnie dzięki temu.
Komentarze (6)