
Trener Dnipro Myron Markevych uznał, że jego zespół zasługiwał na więcej po porażce z Interem 2:1 w Lidze Europy. Ukraińcy przez większość spotkania byli stroną przeważającą.
- Brakowało nam trochę szczęścia. Inter wykorzystał swoje szanse, a my nie. Prawdą jest również, że nie jesteśmy przyzwyczajeni do gry przeciwko takim gigantom jak Inter. Jest to problem, który widziałem już wcześniej. Na treningach zawsze zdobywamy karne, w meczu sytuacja wygląda inaczej.
- Teraz musimy postawić wszystko na jedną kartę w meczu z Saint-Etienne i liczyć, że Inter zremisuje z Qarabagiem. Nasz pierwszy mecz z Interem był równy, ale dzisiaj to my zasłużyliśmy na więcej.
- Konoplyankę chcę wiele klubów, nie tylko Inter. Jego przyszłość zależy od zespołu, który będzie w stanie go zakontraktować, ale w tej chwili nie jest w najlepszej formie ze względu na problemy zdrowotne.
Komentarze (1)