Rozmowy i prace nad budową nowego stadionu w Mediolanie przeciągają się w nieskończoność. Według ostatnich doniesień rzymskiego La Repubblica - taki stan rzeczy zaczyna wyraźnie irytować działaczy Milanu.
W niedawno opublikowanym artykule źródło to informuje, że Rossoneri mogą niedługo wycofać się z projektu wspólnej inwestycji, jeśli cały proces nie nabierze w najbliższym czasie tempa i konkretnych kroków. Jest to rzekomo połączone z plotkami o przejęciu klubu przez Investcorp. Potencjalni nowi właściciele Milanu mieli już wyrazić gotowość aby wybudować nową areną piłkarską całkowicie niezależnie od Interu.
Działacze obu klubów do tej pory starali się razem planować tego typu inwestycję, jednak napotykają na ciągłe problemy natury biurokratycznej. Biorąc pod uwagę fakt, że Investcorp w jednej ze swoich specjalizacji ma inwestycje w rynek nieruchomości - możliwy staje się scenariusz, w którym fundusz inwestycyjny z Bahrajnu całkowicie uniezależni się od wszelkich decyzji Interu. Taki obrót spraw oznaczałby konieczność ponownego przeanalizowania inwestycji przez działaczy Nerazzurrich, w tym jej skali oraz terminu realizacji, chociażby ze względu na kwestie finansowe.
Komentarze (5)