
Henrikh Mkhitaryan był bohaterem meczu z Fiorentiną. Jego trafienie na 4:3 zapewniło Nerazzurrim ważne trzy punkty.
- Fundamentalne zwycięstwo, chcemy pokazać, że zasługujemy na powrót na szczyt. Walczyliśmy do samego końca. Możemy się poprawić, ale nie tylko w fazie defensywnej. Czy Inter powrócił? Wciąż nie, chcemy być doskonali. I będziemy, jestem pewien.
- Nie zwracam uwagi na to, że ja strzeliłem, każdy mógł strzelić. To było zbyt ważne, żeby tu wygrać i zwycięstwo było zasłużone. Fiorentina jest dużo silniejsza niż punkty, które mają, a ich miejsce w tabeli jest niezasłużone. Nie oszczędzamy energii, każdy mecz gramy na maksimum możliwości.
Komentarze (7)