
W rozmowie z angielskim Talksport Jose Mourinho wypowiedział się na temat stanu, w jakim był oglądając incydent z Christianem Eriksenem. Duńczyk był jego podopiecznym w Tottenhamie.
Portugalski trener przyznał, że, podobnie jak wszyscy kibiców piłki nożnej, był przerażony oglądając sceny z meczu Dania - Finlandia.
"Wczoraj modliłem się i płakałem, podobnie jak miliony osób na całym świecie. Myślę, że piłka nożna jednoczy w ten sposób wielu ludzi. Wczoraj stało się to w złych okolicznościach, jednak finalnie wszyscy cieszymy się, że Christian wciąż jest z nami".
Christian Eriksen zemdlał w trakcie spotkania rozgrywanego w Kopenhadze. Po otrzymaniu natychmiastowej pomocy medycznej na boisku, w tym reanimacji z użyciem defibrylatora, zawodnik odzyskał przytomność i został przetransportowany do szpitala.
Więcej o stanie zdrowia naszego piłkarza piszemy w osobnym newsie, który możecie znaleźć >> TUTAJ <<.
Mecz został wznowiony i zakończył się zwycięstwem Finlandii 1:0.
Komentarze (0)