
Inter Mediolan przegrał po słabym spotkaniu z Parmą 2:0. Bramki w tym spotkaniu strzelił wychowanek Juventusu - Paolo De Ceglie.
Pierwsze minuty tego spotkania były wyrównane. Obie drużyny postawiły na utrzymanie się przy piłce i ewentualną grę z kontrataku. Na pierwszą bramkę nie musieliśmy czekać długo. Już w 5. minucie po doskonałym dośrodkowaniu z prawej strony boiska bramkę zdobył De Caglie. Asystę przy tej bramce zaliczył Rispoli. W 9. minucie mogło być już 2:0. Strzał sprzed pola karnego oddał Aquach. Jednak piłka po próbie piłkarza Parmy przeleciała obok lewego słupka bramki strzeżonej przez Handanovicia. Drużyna Interu wyglądała na bezradną i zawodnicy klubu z Mediolanu nie byli w stanie przedostać się pod pole karne Parmy. W 17. minucie pierwszą poważną okazję do strzelenia bramki stworzyli sobie Nerazzurri. Z lewego skraju pola karnego wrzucał Dodo a dośrodkowania tego nie wykorzystał Obi, który oddał strzał głową wprost w bramkarza Parmy. Kolejne ataki piłkarzy drużyny z Mediolanu ograniczały się tylko do dośrodkowań Dodo w pole karne. Niestety wszystkie próby kończyły się na wybiciach piłki przez dobrze sprawujących się obrońców Parmy. W 31. minucie okazje do strzelenia bramki miał były piłkarz Interu - Cassano. Włoch dostał dokładne podanie w pole karne i uderzył w kierunku bramki Handanovicia. Piłka po strzale Cassano odbiła się od obrońcy i wyszła poza linię końcową boiska. Po tej akcji gra się znacznie wyrównała i oba zespoły zaczęły grać głównie z kontry. Do końca pierwszej połowy nie obejrzeliśmy więcej ciekawych akcji.
Początek drugiej połowy wyglądał bardzo podobnie do pierwszej odsłony meczu. Oba zespoły dużą wagę przykładali do utrzymania się przy piłce. W 49. minucie strzał z dużej odległości oddał Kuzmanovic. Piłka po strzale Serba przeleciała obok lewego słupka bramki Parmy. Grę wznowił bramkarz. Po tej akcji inicjatywę przejął Inter. Piłkarze Nerazzurrich dłużej utrzymywali się przy piłce i momentami Parma nie mogła wyjść z własnej połowy boiska. W 61. minucie ponownie swojego szczęścia próbował Kuzmanovic. Tym razem podobnie jak przy wcześniejszych próbach piłka nie trafiła w światło bramki bronionej przez Mirante. Bezradność Interu w tym meczu doskonale potwierdził strzał Palacio z 67. minuty. Piłka po uderzeniu Argentyńczyka poleciała na górny sektor stadionu Parmy. W 70. minucie blisko szczęścia był Kovacic. Piłka po strzale Chorwata sprzed pola karnego odbiła się od jednego z obrońców i trafiła w lewy słupek bramki gości. W 76. minucie było już 2:0. Drugą bramkę w tym meczu strzelił De Ceglie. Piłka po strzale piłkarza Parmy przeleciała między nogami Handanovicia i wpadła do siatki. Inter wyglądał jak dziecko we mgle. Coraz więcej fauli i brzydkich zagrań, tak w skrócie wyglądała gra podopiecznych Waltera Mazzarriego po stracie drugiej bramki. W 84. minucie ładne uderzenie z prawego skraju pola karnego oddał Ghezzal. Piłka po próbie piłkarza gości trafiła w boczną siatkę bramki gospodarzy. Zaledwie trzy minuty później Parma mogła strzelić kolejna bramkę. Jednak strzał oddany przez zawodnika drużyny przyjezdnej był wprost w bramkarza Nerazzurrich. Do końca spotkania nie obejrzeliśmy już więcej bramek. Ostateczny wynik Parma 2:0 Inter.
Parma 2:0 Inter Mediolan
Bramki: 5', 76' De Ceglie
Żółte kartki: Costa, Lucarelli, Mirante ; Dodo
Parma: 83 Mirante; 15 Costa, 19 Felipe (52' Santacroce) , 6 Lucarelli; 11 De Ceglie (90+1' Gobbi) , 8 Mauri, 21 Lodi, 30 Acquah, 33 Rispoli; 99 Cassano, 88 Coda (18' Ghezzal).
Trener: Roberto Donadoni
Inter: 1 Handanovic; 23 Ranocchia, 15 Vidic, 5 Juan Jesus; 20 Obi (51' Hernanes), 10 Kovacic, 18 Medel (89' Camara), 17 Kuzmanovic (73' Bonazzoli) , 22 Dodò; 8 Palacio, 9 Icardi.
Trener: Walter Mazzarri
Sędzia: Rizzoli
Komentarze (43)
to teraz ja bede czekal na Was ...kibice placzki
davidoffzmc - Masz racje , cos trzeba zrobic ..ale czy sadzisz , ze zmiana trenera w tym momencie to rozwiazanie lub pisanie zali pod co drugim newsem cos da ? mysle , ze razem zgodzimy sie , ze nie ...a to drugie robi sie juz powoli meczace dla oka ...a czytac newsy i pogadac z normalnymi kibicami chce , bo lubei ta strone i moze czesto sie nie udzielam ale mam tu paru znajomkow i ciesze sie , ze nie pitolą mi jaką to depreche przez Inter łapią
ANIOL no popatrz ...obiecali Ci i nic ..nosz to sprawa dla reportera ...weez mi tu nei placz , bo inni kibice z innych klobow by musieli nie istniec , gdyby mieli Twoj tryb myslenia ...nie uwazasz , ze mam racje ?
willy - pozdrawiam
Gwoli ścisłości. Jesteście Polakami i zapewne jak 90% tego narodu narzekacie jak to w Polsce jest beznadziejnie. Ale jak to tak można? Jesteście Polakami, prawdziwy Polak nie może narzekać, musi wspierać swoje Państwo, nawet jak paliwo kosztuje 6 zł, a do lekarza czeka się kilka lat. trzeba wspierać i czekać na lepsze czasy. Na pewno przyjdą... Tak "prawdziwi kibice" każą robić. Myślenie idioty z młynu jakiejś beznadziejnej polskiej drużyny. Nie obrażając wszystkich ludzi tam chodzących, bo normalni też się tam znajdą.
Tak trudno zrozumieć, że ktoś wyraża niezadowolenie, bo jest ch***owo po prostu i nic nie wskazuje na poprawę?
"Prawdziwi kibice", możecie się pocałować w magiczne cztery litery, a najlepiej Mazzariego i spółkę. I powtarzam to już od bardzo dawna Wam tutaj, jak mam tylko czas., bez względu na to w jakiej sytuacji znajduje się Inter.
Spodziewam sie zwolnienia Mazzariego w ciągu dwóch następnych meczy.
To wszystko walikonie tutaj siedzą trudno od nich wymagać żeby napisali coś mądrego skoro 3/4 dnia sie onanizują
Większośc zamiast się jarać zawodnikami, to trzyma ksciuki kiedy beton zostanie wylany...
LOL
Inter to nie działka, żę wylewamy beton na taras, tylko jeden z największych klubow na swiecie! Tym bardzie boli ten upadek pod wodzą ET i WM.
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?230532-Wylewka-betonowa-jak-zrobi%C4%87