
Plotki łączące Romelu Lukaku z Interem i nie tylko. Dobrze znany agent Federico Pastorello udzielił dzisiaj długiego wywiadu dla La Repubbliki.
Oto co miał do powiedzenia agent zawodnika, który nie radzi sobie w Chelsea i jest łączony z powrotem do Interu. Do Interu, który po zdobyciu Pucharu Włoch szykuje się teraz na 2 ostatnie kolejki ligowe, które rozstrzygną losy Scudetto w bieżącym sezonie. Co prawda polscy bukmacherzy jako głównego faworyta wskazują Milan, to jednak Inter cały czas wierzy i będzie walczył do końca. Czy jest szansa na powrót Romelu do Interu? Jak wyglądać będzie kolejne mercato? Co jest przyczyną kryzysu we włoskiej piłce? Zapraszamy do lektury:
Następne Scudetto będzie pierwszym po zakończeniu pandemii, City właśnie ogłosiło ściągnięcie Haalanda. Jakiego lata powinniśmy się spodziewać?
- Rozchwytywani na pewno będą napastnicy, nie tylko Haaland. W zeszłym roku wiele klubów szukało napastników, a ich nie było na rynku. Teraz nie jest sekretem, że Barcelona i Atletico szukają numeru 9, Real też kogoś kupi. Jeśli Mbappe pójdzie do Madrytu, to również Paryżanie będą kogoś ściągać. We Włoszech będzie podobnie: Milan ze względu na wiek swojej ofensywy będzie kogoś szukał. Inter musi również pomyśleć nad tym, co robić: mają dwóch świetnych napastników, jednak jeden jest już wiekowy, drugi z kolei wzbudza duże zainteresowanie na rynku. Bayern może stracić Lewandowskiego, Tottenham Kane'a. Są też kluby, jak Chelsea, które mają napastnika, jednak sytuacja nie jest zadowalająca.
Jest Lukaku, którego reprezentujesz. Co się z nim stanie?
- Nikt nie spodziewał się takiej sytuacji. Nie rozmawiam tu o wyborach trenera, jednak z pewnością jest problem. Liczby jednak muszą być odpowiednio wyważone: Lukaku to najlepszy strzelec w drużynie, jeśli weźmie się pod uwagę liczbę minut na boisku, którą on ma niską. Sytuacja musi zostać oceniona ostrożnie, teraz jest czas na obronę miejsca gwarantującego udział w Champions League, finał FA Cup. Romelu jest skupiony na tych zadaniach, nie rozmawialiśmy jeszcze o niczym innym.
Czytałeś o rozmowach telefonicznych z Interem?
- Dużo hałasu o nic. On ma klub i fanów w swoim sercu, nigdy tego nie ukrywał, podobnie jak nie ukrywa miłości do Anderlechtu, gdzie być może skończy karierę. Jednak nie możemy mówić o jakichkolwiek negocjacjach. Chelsea musi zrealizować zmianę właścicielską, a my sami możemy sobie tylko teoretycznie rozważać rozmowy z Interem, lub Milanem. Musimy poczekać na konkretne ruchy.
Conte zostanie w Tottenhamie?
- Ma obsesję na punkcie wygrywania. Dzięki temu jest jednym z najbardziej utytułowanych trenerów w okolicy, potrafi zmienić mentalność drużyny, ale wiadomo, że w Premier League nie wygrywa się tylko w ten sposób. Czasami Antonio wydaje się trudnym trenerem, ale gdybym był dyrektorem sportowym, nie chciałbym kogoś, kto sprawi, że będę dobrze z nim żył, ale kogoś, kto sprawi, że będę wygrywał. Czułem się bardzo zadowolony z zespołu, który podąża za nim: Wierzę, że 60-70% pozostanie.
Coraz więcej zawodników opuszcza kluby na zasadach wolnego transferu. Dlaczego tak się dzieje?
- Jednym z efektów takiego działania jest pandemia. Wiele klubów obniża pensje: od lat w piłce pojawiała się tendencja w której dobrzy zawodnicy, ale nie mistrzowie, otrzymywali pensje rzędu 4-5 mln euro. Efekt pandemii jest taki, że teraz tacy zawodnicy nie dostaną pewnych poziomów płac.
Czy we Włoszech jest problem w promowaniu młodych Włochów?
- Powiem coś, co będzie wbrew moim interesom: dekret wzrostu zabił włoską piłkę. Dzisiaj łatwiej pójść po młodego zawodnika z Holandii, niż Włocha z U-21. Reprezentuję braci Esposito: Sebastiano musiał wyjechać do Szwajcarii, by znaleźć miejsce, gdzie będzie grał, z kolei Salvatore, znaleźć klub w Serie B. Tacy zawodnicy powinni bez problemu znaleźć się w jakimś klubie z Serie A. Ale to nie jest wina klubów. Jeśli pobierają od ciebie opłatę za stołowanie się w restauracji takiej jak trattoria, to co zrobisz? To wina polityków we Włoszech.
Jak zostanie rozwiązana sprawa Acerbiego? Panuje wokół niego bardzo ciężka atmosfera.
- Sytuacja jest ciężka od jakiegoś czasu. Acerbi był filarem, teraz niesprawiedliwie poruszane są jego sprawy prywatne. Jest wzorowym profesjonalistą, który bardzo dba o siebie, o swoje odżywianie, aby zawsze być na szczycie. Spezia nie jest przypadkowa, ma silną głowę i jest silny fizycznie. Pod koniec sezonu będziemy rozmawiać z klubem: praca w takiej sytuacji może być skomplikowana.
Bernardeschi odejdzie z Juve? Jego kontrakt wygasa w lipcu. Czy będzie z nim podobnie jak z Dybalą?
- Nie komentuje sytuacji innych zawodników. Jednak nigdy nie miałem wrażenia, że Federico nie otrzyma nowej umowy. Może taka jest jego rola, że niektórzy myślą, że nie jest on aż tak ważny w projekcie. Jednak póki co rozmowy o przedłużeniu z Juventusem są otwarte. Jego priorytetem jest pozostanie. Później, ewentualnie, pomyślimy o jakiś alternatywach, które są. Federico nie wyobraża siebie poza topowym klubem. Jest Juventus, ale są też i inni.
Jakie działania mogą podnieść poziom Serie A?
- Nowa gwiazda, trener lub zawodnik. Mourinho jest jednym z tych, którzy radzą sobie dobrze - to był świetny ruch ze strony Romy i Friedkina oraz Pinto. Na nowo sprowadził do Rzymu entuzjazm, którego brakowało od czasów Romy Spallettiego. Właściciele inwestują, by wzmocnić skład Mourinho i uczynić go bardziej konkurencyjnym - to dobry znak. Kiedy był tu Ronaldo, wiele osób przychodziło na stadion, by oglądać mecze Juventusu, wiele osób nie kibicujących Juventusowi. Jednak zawodników, którzy przyciągają publiczność na stadion można policzyć na palcach jednej ręki.
Jak wpłynie na ciebie zniknięcie Raioli? Kolegi, który w sposób znaczny zmienił realia, które cię dotyczą.
- Nie mieliśmy bliskich relacji, jednak zasmuciła mnie jego śmierć. Był rywalem, jednak jednocześnie był wielkim profesjonalistą. Jego działania wpływały na mnie stymulująco. Zabrał mi kilku zawodników, jednak ja zabrałem kilku jemu. Był symbolem mojej pasji, przełamywał bariery w swoim fachu. Będziemy za nim tęsknić.
Komentarze (0)