
Wczoraj doszło do spotkania pomiędzy Erickiem Thohirem i Roberto Mancinim w Stanach Zjednoczonych, jednak obaj Panowie nie potrafią dojść do porozumienia w sprawie przyszłości trenera.
Corriere dello Sport donosi, że Erick Thohir podczas rozmowy w Portland docenił umiejętności Manciniego, ale poprosił go o pójście w linii razem z filozofią klubu. Trener został poinformowany, że jeśli nie wierzy w obecny projekt to jest wolny i może odejść w każdej chwili.
Włoch natomiast poinformował, że klub nie dostał wzmocnień jakich oczekiwał i powinien otrzymać jeszcze trzech topowych zawodników, aby wypełnić lukę pomiędzy prowadzącymi Serie A klubami.
Prezydent i trener byli zgodni tylko w kwestii przyszłości Mauro Icardiego - jest on nietykalny.
Komentarze (8)
Mancini to nie jest trener przyszłości,nie potrafi zbudować zespołu,nie zdobył 3 miejsca. Niektórzy twierdzą ze dostal tylko Ivana a reszta to alternatywy...helo nie do końca, ok, Jojo Ljajic może chciał innych. ale Melo Telles, Shaqiri tez jego pomysl, o niby rezerwowym Poldim tez się wypowiadał, ze to piłkarz z topu co podniesie poziom ....wiec,dostal sporo tych nazwisk
z drugiej strony rozumiem chłopa, pozyskaliśmy 3 piłkarzy koło 30stki,on chce kolejnych doświadczonych, Thohir i Chinole chcą klub perspektywiczny z młodymi na czele, więc porozumienia raczej nie będzie.
No zrobił się bałagan,polowa okienka,a my nadal nie mamy druzyny. Słabo zapowiada się sezon 2016/2017.