
Po meczu prezydent Nerazzurrich, Steven Zhang, skomentował zwycięstwo i postępy Interu w Lidze Mistrzów.
- To zdecydowanie największe emocje po zdobyciu Scudetto. To wielka satysfakcja i nagroda za naszą pracę, zbudowaliśmy zespół zdolny do powrotu na szczyt w Europie. To nie zdarza się co roku, aby przejść taką drogę w Lidze Mistrzów. Słowa uznania dla trenera, całego sztabu i zawodników, którzy dają z siebie wszystko dla klubu. Każdy sezon jest wyjątkowy i ma swoją historię, ale szczerze mówiąc, na początku roku trudno było sobie wyobrazić, że możemy dotrzeć do finału Ligi Mistrzów. Muszę jednak przyznać, że Lukaku powiedział mi, że możemy przejść całą drogę i miał rację.
- Inter odnosi historyczne sukcesy, kiedy kupowaliśmy klub, wiedzieliśmy, że przychodzimy do klubu z bogatą historią sukcesów, dlatego w każdym meczu wychodzimy na boisko z myślą o zwycięstwie i to właśnie obiecujemy naszym fanom. Każdy mecz jest dla nas finałem. Inzaghi? W każdym sezonie są wzloty i upadki, ale Inzaghi ma mentalność zwycięzcy i był bardzo dobry w naprowadzaniu drużyny na właściwą drogę. Pracowałem z wieloma trenerami i Inzaghi jest z pewnością wyjątkowy, zawsze zachowuje spokój w każdej sytuacji i to jest niesamowita cecha.
- Manchester City czy Real Madryt? To dwie bardzo silne drużyny, ale przeszliśmy przez grupę ze świetnymi przeciwnikami, więc z pewnością będzie to spektakularny finał. W ciągu 90 minut wszystko może się zdarzyć i postaramy się zagrać na maksimum. To siódmy rok, kiedy tu jestem, kiedy przybyliśmy, byli gracze, którzy nigdy nie grali w Lidze Mistrzów, teraz jesteśmy w finale i udało nam się przywrócić Inter na szczyt. To był nasz cel i dopóki tu jesteśmy, zrobimy wszystko, aby utrzymać klub na tym poziomie konkurencyjności.
Komentarze (10)
Aby być w gronie faworytów trzeba mieć 20 graczy do gry a nie 13
fakt przywrocili klub na szczyt, ale jak mówi stare porzekadło łatwiej się tam wdrapac niż utrzymać