
Antonio Cassano zabrał głos po nieudanym Euro w wykonaniu Włochów. Słowa byłego piłkarza zostały opublikowane w mediach społecznościowych Viva el Futbol. Oto one:
- Powiedziałem trenerowi, że reprezentacja narodowa jest słaba, a dobry wynik to byłby trudny orzech do zgryzienia. Zawsze będę po jego stronie, ponieważ jest geniuszem. Spójrzmy prawdzie w oczy, takie są fakty. Byliśmy do niczego. Bez osobowości, bez jakości, bez pomysłu, bez jaj, bez czegokolwiek.
- We Włoszech myśli się o spekulacjach, o braku chęci do gry, a przecież mieliśmy na ławce geniusza. Oczywiście trener nie mógł zrobić nic więcej, bo wtedy ci pół piłkarze powinni wyjść, zamiast tylko mówić jacy są dobrzy.
- Najbardziej obrzydliwą rzeczą są jednak obelgi w niektórych gazetach. Najbardziej ohydne i skandaliczne jest to, że niektóre gazety pozwalają sobie na publiczne obrażanie zarówno trenera, jak i chłopaków. Powinni się wstydzić.
Komentarze (16)
Dwubiegunówka czy kuźwa co?
Dokładnie jak Seba napisał, ma pretensje i wyzwiska, a sam obraził piłkarzy, to tylko pokazuje, że od zawsze miał nierówno pod sufitem . .
To juz samo za siebie mowi o Spallettim w roli selekcjonera.
Fagioli ,El Shaaraawy ? come on
Cassano 😅
Przynajmniej nie będzie stosu ofert z Realu, City itp. i transferowego bełkotu tego lata ws. Bastoniego czy Barelli. A swoją jakość w naszym klubie po wakacjach i tak pokażą.
Zdanie wcześniej sam obraził piłkarzy
Jak jeden- dwóch graczy gra do dupy to wina jest piłkarza,ale jak cała ekipa jak jeden mąż gra piach to zawsze odpowiada za to dowódca.