
Inter przegrał na wyjeździe w spotkaniu z Juventusem 2:3.
Od początku spotkania można było zauważyć, że obie drużyny nie są skore do ataków - widoczna była próba rozpoznania przeciwnika. Powodem tego było stosunkowo mało sytuacji podbramkowych. W 23. minucie został podyktowany rzut karny dla drużyny gospodarzy. Po przepychankach w polu karnym arbiter spotkania dopatrzył się faulu Darmiana na jednym z zawodników Juventusu. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Cristiano Ronaldo i choć jego strzał obronił Samir Handanovic, to w przypadku dobitki Portugalczyka nie miał on już żadnych szans. W 35. minucie został podyktowany kolejny rzut karny - tym razem jednak dla zespołu Nerazzurrich. Faulowany w polu karnym był Lautaro Martinez i sędzia nie miał wątpliwości - wskazał na jedenasty metr. Jak to zwykle bywa, do piłki podszedł Romelu Lukaku i pewnym strzałem pokonał Wojciecha Szczęsnego. Kiedy wydawało się, że wynik do przerwy nie ulegnie już zmianie, w 3. minucie doliczonego czasu gry znakomitym uderzeniem popisał się Juan Cuadrado. Do przerwy podopieczni Antonio Conte przegrywali 1:2.
Po zmianie stron Inter ruszył do odrabiania strat. Gracze z Mediolanu długo utrzymywali się przy piłce, wymieniali wiele podań i starali się jak najszybciej doprowadzić do wyrównania. Pierwszą dobrą sytuację miał w 51. minucie Lautaro Martinez, lecz jego strzał okazał się minimalnie niecelny. W 55. minucie za faul na Romelu Lukaku swoją drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną, kartkę otrzymał Rodrigo Bentancur. Od tej chwili gospodarze musieli radzić sobie w dziesięciu. W kolejnych minutach Inter ciągle utrzymywał się przy piłce, co jednak nie przekładało się na ilość sytuacji podbramkowych. W 82. minucie świetną okazję do wyrównania miał Matias Vecino, ale jego strzał głową obronił golkiper Juventusu. W 85. minucie wreszcie udało się doprowadzić do remisu - bramkę samobójczą zdobył Giorgio Chiellini. W 88. minucie doszło do kontrowersyjnej sytuacji w polu karnym Interu. Według sędziego Ivan Perisic sfaulował Juana Cuadrado, przez co podyktowany został rzut karny. Bramkę z jedenastego metra zdobył Kolumbijczyk Cuadrado i wyprowadził swój zespół na prowadzenie. W doliczonym czasie gry drugą żółtą kartkę otrzymał Marcelo Brozovic i był zmuszony przedwcześnie opuścić plac gry. Wynik do końca meczu nie uległ już zmianie i Juventus wygrał na własnym stadionie z Interem 3:2.
JUVENTUS (4-4-2): Szczesny; Danilo, De Ligt, Chiellini, Alex Sandro; Cuadrado, Bentancur, Rabiot, Chiesa; Kulusevski, Cristiano Ronaldo.
INTER (3-5-2): Handanovic; Skriniar, De Vrij, Bastoni; Hakimi, Barella, Brozovic, Eriksen, Darmian; Lautaro Martinez, Lukaku.
Komentarze (51)
Szkoda, to mogła być bramka kolejki
Zapomniałem dopisać, że drugi karny byl wątpliwy. No i arbiter dał za mało kartek judasom w 1 polowie
Lekki niesmak zostanie. Tym bardziej, że w tym sezonie parę takich momentów było, a przyszłość też pod dużym znakiem zapytania.
bardzo dobre zawody niestety pary Giorgio-De Ligt.
było niestety widać, że juve musi, a my możemy. nastąpiło też jakieś taktyczne spętanie po tym radosnym sobie pogrywaniu w ostatnich kilku meczach.
Mieliśmy we własnych rękach odcięcie juve od hajsu na przynajmniej rok, jakiś tam wstęp do faktycznie dominacji na lata, bo mógłby się stworzyć tam jakiś dołek. no ale cóż.
Dużo arbitra w meczu, ale chyba kalkulując całość nie można mieć dyskusji.
Świetnie, że technologia obnarzyła Chielliniego, ale no to takie te nasze tu plusy dziś.
Szkoda, że Brozo przyjugolił w końcówce zamiast napędzić zespół.
ps. ch*j już może z tym Sensim co