
Zdaniem La Repubblica, właściciel Napoli miał naciskać na to, by mecz Interu z Romą odbył się w niedzielę.
Inter chciał zagrać mecz w innym późniejszym terminie, który miał zostać dopiero ustalony (po rozstrzygnięciach w Lidze Mistrzów). Dzięki takiemu rozwiązaniu drużyna miałaby więcej czasu na regenerację przed bardzo ważnym meczem z Barceloną.
Ostatecznie mecz zostanie rozegrany w niedzielę o godzinie 15:00 i decyzja ta została podjęta po 8-mio godzinnych negocjacjach. Jednym z powodów dla których Inter nie zagra w innym terminie miały być groźby właściciela Napoli, który zapowiedział kroki prawne w przypadku przesunięcia terminu spotkania o więcej niż 24 godziny.
Komentarze (14)
Totalne przeciwieństwo bezdusznych i zimnych korposzczorów, które pragną zamieniać to co się czuje, to czego nie da się opisać słowami na cyferki w excelowych skoroszytach.
A Laurentis niech się zajmie swoim Napoli.
Takie jego wpływanie na terminy spotkań innych zespołów są bardzo podejrzane.