
Według wielu doniesień dzisiaj Diego Milito miał oficjalnie przedłużyć umowę z Interem Mediolan. Nic takiego nie będzie jednak miało miejsca. Nie chodzi jednak o brak porozumienia. Jak poinformował Fernando Hidalgo wszystkie szczegóły zostały już ustalone, a złożenie podpisów pod stosownymi dokumentami powinno nastąpić w przyszłym tygodniu.
- Nie sądzę, aby dzisiaj nowy kontrakt został podpisany. Cały czas czekam na sygnał ze strony klubu, jednak uważam, że nie powinno być żadnych problemów. Jesteśmy bardzo bliscy finalizacji rozmów, brakuje jedynie przelania na papier naszych ustaleń. Diego jest teraz w Argentynie i nie ma w planach przylotu do Włoch, dlatego bardzo możliwe, że podpis zostanie złożony za pomocą faksu – mówi agent zawodnika.
Jak już wszyscy zdążyli się przyzwyczaić Hidalgo został przy okazji także zapytany o sytuację Burdisso, która najprawdopodobniej nieprędko znajdzie swój finał – Nie wiem, czy Nerazzurri mają zamiar obniżyć swoje oczekiwania finansowe. Jest to kwestia, którą muszą ustalić między sobą oba kluby. Nie wiem nawet, czy działacze maja w planach kolejne spotkanie w tej sprawie. Jedyna pewna rzecz jest taka, że jeżeli sytuacja nie ulegnie zmianie, Nicolas pojawi się pod koniec miesiąca za zgrupowaniu Interu, ponieważ cały czas ma ważny kontrakt z zespołem z Mediolanu – dodaje Hidalgo.
Obecna umowa Mistrzów Włoch z argentyńskim stoperem obowiązuje do czerwca 2011 roku, z opcją przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy.
Komentarze (17)