
Po druzgocącej porażce swoich podopiecznych z drużyną Udinese Calcio trener Interu Mediolan wziął udział w pomeczowej konferencji prasowej. Już nie tak pewny siebie jak w rozmowie z dziennikarzami przed meczem Andrea Stramaccioni oddał się praktycznie do wyłącznej dyspozycji sternikowi klubu - Massimo Morattiemu.
- Moim zdaniem od czasu gdy przestaliśmy mieć jakiekolwiek szansę na grę w europejskich pucharach liczyło się tylko to by jak najlepiej zakończyć ten sezon. Nie możemy być dziś oceniani. Brakowało nam tak wielu piłkarzy, szczególnie w środku obrony. Również przez te problemy już po 10 minutach Udinese zapewniło sobie pełną kontrolę nad meczem po dwóch naszych błędach. Teraz musimy się jak najszybciej z tego pozbierać. Nie sądze aby dzisiejszy mecz zmienił szczególnie Waszą ogólną ocenę naszego sezonu.
- Czy to ulga, że sezon się zakończył? Ostatnie dwa miesiące były niewyobrażalnie ciezkie dla nas wszystkich. Robiliśmy wszystko aby sobie z tym poradzić jednak to była ekstremalna sytuacja. Najsłuszniejszym co można by zrobić to zamknąć tą fatalną kartę historii sezonu 2012/13, w którym przytrafiło się wszystko złe co tylko mogło. Czy Moratti dawał mi jakieś gwarancje? Ten człowiek to Inter. Wczoraj, mimo tego że nie czuł się najlepiej, złożył nam wizytę w ośrodku w Appiano. Kolejny raz podkreślił i pokazał nam jak kocha ten klub. To co jest teraz najważniejsze to fakt, że nie wszystko co zrobiliśmy budując ten nowy Inter było złe. Jednak o planach i decyzjach będzie mówił Prezydent.
Zapytany czy wstydliwa porażka z Udinese może jeszcze bardziej skomplikować możliwość jego pozostania na stanowisku, Strama odpowiedział:
- W piłce nożnej zawsze to wyniki Cię weryfikują a my przez ostatnie 2 miesiące graliśmy fatalnie. Jednak nie można pominąć tego co przytrafiło się w tej kampanii w naszym klubie. Ta sytuacja dotknęła nas w każdym wymiarze, uderzyła w wszystkie formacje drużyny. Nie mówię o sobie, mówię o zawodnikach. Wielu z nich musiało z konieczności grywać a pozycjach, które nie są ich nominalnymi, w składzie znalazło się również wielu bardzo młodych piłkarzy. Pięciu naszych stoperów leczy kontuzje i urazy! Myślę, że Moratti ma w głowie jasne plany odbudowy Interu i już jutro będzie pracował dla jego dobra. Czy dostałem oficjalną nominację na następny sezon? Nie mogę mówić w imieniu Morattiego, co sam zawsze podkreśla to jego wyłączne prawo do podejmowania decyzji i informowania Was.
Komentarze (14)
za Ranieriego bylo podobnie czym wiecej def graczy tym gorzej, no bo jak brak kreatywnych zawodnikow,nie atakujemy nie utrzymujemy sie przy pilce to jak nie tracic
odejdz Strama, nowi zawodnicy, nowy sztab nowy dyrektor od transferow i moze cos ruszy
dziekuje, nic do ciebie nie mam, ale kolejny sezon z banda srednakow w kadrze, i trenerem jak Ty- nie zdzierze tego