
Fabio Capello na łamach La Gazzetta dello Sport komentuje możliwe ruchy Interu na rynku transferowym. „Zanim zapytamy, jak Inter się wzmocni, zapytajmy: jak chce grać Cristian Chivu?” – rozpoczyna były trener m.in. Milanu i Juventusu.
Jego zdaniem transfery Petara Sučicia i Luisa Henrique to za mało, by uznać letnie okno za udane.
- Sučić może być nowym Mkhitaryanem, a Luis Henrique daje coś innego, nowego na skrzydłach. Ale to nie wystarczy.
Capello wskazuje, że Inter musi znaleźć alternatywy dla duetu ThuLa – zwłaszcza że Taremi wypadł poniżej oczekiwań.
- Czytałem o Hojlundzie i Bonnym. Jestem fanem Hojlunda – w Atalancie zrobił na mnie świetne wrażenie. W Manchesterze już mniej, ale to bardzo mobilny napastnik, idealny do atakowania przestrzeni. Bonny to inny typ – bardziej zaangażowany w rozegranie, ale mniej gotowy. Ryzykowny transfer, choć Chivu zna go dobrze z Parmy.
Włoch dorzuca też nazwisko młodego defensora Parmy.
- Inter potrzebuje świeżej krwi w obronie. Leoni? Młody, Włoch, już teraz w tym wieku solidny. Intryguje mnie.
Na koniec stanowczo wypowiada się w temacie Davide Frattesiego.
- Nie rozumiem tych wątpliwości. Ja bym go nie oddawał – to wartościowy gracz i jeszcze się rozwinie.
Komentarze (3)
po odejściu Inzy to Frattesi musi zostać, no chyba że padła by kosmiczna oferta, rzędu 60 mln