
Przygoda Danilo D'Ambrosio z Interem dobiega końca. Na dzień przed oficjalnym wygaśnięciem kontraktu obrońca zamieścił na swoim profilu na Instagramie podziękowania dla wszystkich związanych z klubem.
34-latek spędził w Interze prawie dekadę, przenosząc się do Mediolanu w styczniu 2014 roku z Torino. Działacze Nerazzurrich zdecydowali nie przedłużać kontraktu z zawodnikiem.
Na swoim profilu w social mediach Danilo napisał:
Chciałbym zakończyć karierę w drużynie, której od zawsze kibicowałem (teraz mogę się do tego przyznać...), ale nie jest to możliwe. Szkoda!
Inter jest dla mnie rodziną.
Rodziną, którą ja i moja żona wybraliśmy i stworzyliśmy właśnie w tym miejscu, gdzie dorastaliśmy, kochając barwy tej koszulki i doświadczając z nią wszystkich radości i smutków.
Rodziną, która składa się ze wszystkich osób, z którymi pracowaliśmy tutaj każdego dnia, aby zaprowadzić Inter do miejsca, na które zasługuje i jestem pewien, że praca w tym kierunku się nie skończy. To była przygoda pełna miłości, pasji, poświęcenia, odwagi i pokory.
Zawsze i tylko dla dobra Interu!
Ta podróż z Interem była pełna emocji, zarówno dla mnie, jak i dla mojej rodziny i już na zawsze pozostanie częścią naszych serc.
Dziękuję tym, którzy zawsze mnie wspierali i doceniali oraz tym, którzy zmienili swoje zdanie, ale i tym, którzy tego nie zrobili, ponieważ Wy wszyscy mieliście swój wkład w mój rozwój i dzięki Wam zachowałem równowagę w ocenie samego siebie.
Milano siamo solo noi, Mediolan jest tylko Nasz i wiem, że pewnego dnia zabiorę swego syna na ten stadion i dokładnie to mu powiem.
Uściski, Danilo.
W trakcie 10 sezonów spędzonych w Interze, Danilo rozegrał 226 spotkań (z czego 179 w pierwszym składzie), zaliczając w nich 17 bramek i 16 asyst oraz niezliczoną ilość interwencji i za każdą z nich w imieniu wszystkich kibiców Nerazzurrich przekazujemy: Grazie di tutto, Danilo!
Komentarze (31)
jego ogladalem z niesmakiem lol
Grazie Danilo
Zawodnik, ktory juz dawwno stracil miejsce w wyjsciowej jedenastce ale zawsze byl gotowy, czekajac cierpliwie na swoje minuty.
Pokazał, że mimo braku wielkiego talentu tytaniczna praca potrafił przebić się do Interu i grać tu naprawdę długo, a trenerzy stawiali na niego.
Ilu przychodziło na jego miejsce a finalnie to i tak on grał w podstawie
Będę cię miło wspominać w tych barwach