
Jak donosi w dzisiejszym wydaniu La Gazzetta dello Sport, Simone Inzaghi po sprowadzeniu Romelu Lukaku nie nalegał na podpisanie kontraktu z Paulo Dybalą.
- W momencie wypożyczenia Lukaku, Dybala przestał być priorytetem dla Interu i Inzaghi przekazywał to na spotkaniach z zarządem. Zakładając oczywiście, że chciał go w drużynie wcześniej. Jednak nie napastnicy, a brak transferów obrońców stały się problemem Nerazzurrich - czytamy w dzisiejszej gazecie.
- Na już potrzebny jest rezerwowy środkowy obrońca, a w przypadku odejścia Skriniara mocne nazwisko, które go zastąpi. Problemem Interu jest sytuacja finansowa, a Beppe Marotta cały czas lawiruje pomiędzy ofertami i różnymi stawkami. Drużyna jako całość nadal jest mocna, ale na horyzoncie pojawia się kolejna możliwa rysa - czy Gosens będzie w stanie zapewnić taką samą wydajność, jak Perisić? - zastanawia się LGdS.
Komentarze (16)
Powtórzę się, ale:
- Lukaku TOP,
- Miki i Asllani > vecino, Vidal,
- Onana może