
Jak powstrzymać Erlinga Haalanda? To pytanie przed sobotnim finałem zadają sobie nie tylko kibice Nerazzurrich, ale również sztab szkoleniowy Interu dowodzony przez Simone Inzaghiego.
Według dzisiejszej La Gazzetty dello Sport, tylko odpowiednia i umiejętna praca całej drużyny może zatrzymać napastnika Manchesteru City, Erlinga Haalanda, a przy tym cały angielski zespół. Potrzebna będzie do tego współpraca i zaangażowanie w defensywę środkowych pomocników, tak jak miało to miejsce w 2010 roku przy powstrzymywaniu Arjena Robbena. Linia pomocy Nerazzurrich będzie odpowiedzialna za to, żeby odciąć gwiazdę angielskiego klubu od piłek zagrywanych nie tylko przez de Bruyne'a, ale także Grealisha i Bernardo Silvę. W tej materii wspomagać ich będą wahadłowi mediolańskiego klubu, czyli Federico Dimarco i Denzel Dumfries.
Duży wkład w zatrzymanie ofensywy The Citizens będzia musiała mieć również trójka środkowych obrońców Nerazzurrich. W przypadku krycia Haalanda zastosowane zostanie klasyczne ustawienie z jedną osobą kryjącą i jedną odcinającą od piłek.
Komentarze (5)
Wiadomo, że odpuścić nie można nikogo, ale to nie Haaland powinien być traktowany jako jedno z największych zagrożeń.