
Najnowsze doniesienia na temat Milana Škriniara przedstawił włoski portal Gazzeta.it. Słowacki obrońca Interu od kilku tygodni nie gra w swoim klubie, ponieważ zmaga się z kontuzją pleców.
Słowak doznał jej w spotkaniu z Bologną, które miało miejsce 26 lutego. Od tego czasu Škriniar próbował uporać się z urazem u wielu specjalistów. Niewiele to dało, a ostatecznie piłkarz zdecydował się poddać operacji. Po jej wykonaniu udał się do francuskiego miasta Bordeaux, aby tam przejść rehabilitację pod okiem specjalistów.
Zgodnie z doniesieniami dziennikarzy 28-latek wrócił już z Francji do Mediolanu. Dziś obejrzy mecz Interu z Milanem w półfinale Ligi Mistrzów z wysokości trybun. Jutro stawi się w Appiano, gdzie będzie kontynuował rehabilitację pod okiem klubowych fizjoterapeutów.
Komentarze (19)
Po Skriniarze odejdą następni.
Ta gimnazjalna histeria jest żenująca.
Gdyby Inter aspirował do bycia topowym klubem w Europie, Skriniar by został.