Miał Dzeko
No w poprzednim sezonie miał Dzięki a jednak strzelił 21 bramek. Ta mieszanka radości z frustracja to chyba nawet jego znak rozpoznawczy
jest w nim coś takiego, co nie dojeżdża i chyba zawsze tak będzie
ja bardzo lubię Lautaro, ale jak nie będzie miał obok siebie jakiegoś bardzo konkretnego napadziora, to obawiam się że to zawsze będzie mieszanka radości z frustracją
Ciekawe czy jest ktoś kto wolałby Icardiego za Lautato , pewnie się tacy znajdą xd
Dało i się przejechało , zresztą teraz czasu inne bieda
no rozumiem, ale mówienie o przygodzie Icardiego w PSG w kontekście tego porównania jest bezcelowe
Za lautaro nikt nie chce dać 70-80 mln. Za skreslonego w Interze i o zaniżonej wartości Icardiego - 5 lat temu. PSG dało 50+10 mln.
Nie jestem pewien, ale jestem pewien że ma więcej do zaoferowania niż Icardi
no może i był, a jesteś taki pewien że Lautaro by nie był za słaby na PSG? xd
dobra, ja swoje Ty swoje
Icardi był po prostu za słaby na taki klub , bo w PSG trzeba grać piłka ,a nie czekać na okazje w polu karnym
ale tego nie zrozumiesz
A Lautaro jest średni na ten Inter Lukaku, Hakimi, skriniar, brozo, Barella, Perisic rok temu - lepsi ogólnie. Momentami bastoni. W tym sezonie Lautaro jest na poziomie Dzeko.
Ludzie tu pisali , że Icardim w Realu czy innym mocnym klubie strzelał by po 40 albo i więcej bramek
jego zycie prywatne przelozylo sie na forme
i to zesrał się zdecydowanie mocniej niż Icardi w PSG
Instynkt i dobrze ułożona noga to atuty Icara , więcej nie ma.
kompletnie nie bierzesz okoliczności transfery do psg, przyczyny i skutki jego slabej formy u francuzów
Wujek ale mówienie o tym co Icardi grał w PSG i umniejszanie mu na tej podstawie jakości, to tak jakby pier.dolić, że Lukaku wcale nie był taki dobry, bo jak poszedł do Chelsea to się zesrał
Icardim był dobry , ale na tamten Inter
osobiście wolę mieć Lautaro w drużynie, ale obaj mieli ogromne zalety
Jego styl wynika z braku dryblingu i techniki
obaj pierdzielicie, jeden i drugi bardzo dużo dawał i był bezwzględnym topem ligowym
A odstawili go na ławę bo gość nie nadaję się do gry kombinacyjnej
W takim PSG miał strzelać po 40 bramek
Lautato gasi Icara jak peta
Icardi ordynarnie wciąga nosem Lautaro
Takie mecze to były anomalie
Icardim współpracował w konstrukcji , no nie wierzę.
Lautato robi na boisku dużo więcej niż tylko liczby
Co przy asystach ma duże znaczeniem - komu podajesz
zdarzały mu się mecze kompletnie niewidoczne, ale często bardzo mądrze i aktywnie współpracował z drużyną w konstrukcji
zaraz się okaże, że nieboracy udziału w grze Icardi ma kilka asyst mniej niż biorący w grze udział Lautaro. Tylko ten podawał do Lukaku, a tamten do jakiś leszczy.
to Twoja opinia nie fakt
Wynik liczbowy niezły , ale to że gość był po za gra to jest fakt
Lautato zapiernicza ostro na boisku
Ja przypomnę że Inter wtedy grał pod niego , a sam Icardim grał na tze sępa
jak na bramkostrzelnego gościa całkowicie poza grą to 27 asyst jest całkiem niezłym wynikiem
Przypomnę jeszcze, że Icardi strzelał w serie a, 24 i 29 bramek nawet. Lautaro rok temu jako główna strzelba 21, a niektórzy się zachwycają tym wynikiem polecam też sprawdzić komu głównie Lautaro strzela. Na tym łatwo to zrobić. I Icardi nie grał w drużynie która dominowała prawie każdego. Nawet momentami Liverpool czy real. Jeśli już porównujemy
Icardim nigdy kotem nie był , co prawda był bramkostrzelny , ale gość był całkowicie po za gra
oczywiście ten sprzed pięciu lat
właśnie idealny byłby teraz do pary z Lautaro
a pierdzielisz
To był napastnik dobry na Inter poo za top 4. Lautato ma zdecydowanie więcej do zaoferowania
no tak, sam się prosił o złe zakończenie
all you had to do is nie brać kur.wiszona za żonę Mauro
Maurito był takim drewnem że szok. Chłop był zawsze po za gra
aczkolwiek on to akurat klasyczny przypadek chłopa, który sam sobie zniszczył życie za pomocą kobiety
nie pierwszy. i tym bardziej nie ostatni
nie pierwszy i ostatni, ktoremu kobieta zycie zniszczyla
To prawda. Do czasu afery Icardi był mega kotem i ladował bramki na zawołanie. Potem wiadomo co się wydarzyło i dlatego sporo osób ma do niego wątpt. Po za piłkarskie wątpy
w czasach w których nawet Dżeko by się wstydził tu grać, a co dopiero Lukaku czy Lautaro
dawał nam radość i nadzieję w wyjątkowo parszywych czasach
parę lat ciągnął ten wóz z węglem i w końcu dociągnął do LM
przyznam, że jak już minęły prawie cztery lata od zajścia, to pozostaje we mnie do niego głównie sympatia
taki Icardi w formie byłby teraz jak złoto
nie miałby dziwki za żonę, to pewnie ciągle siedziałby w Interze i ładował bramy
przykra sprawa ogólnie, że tak rozj.ebał swoją karierę
Vvujek 9czywiscue, że Lautaro pięknie przyjmuje piłkę kierunkowo i ogólnie technicznie jest dobry. W trikach by pewnie zjadł Icardiego. Tylko Icardi strzelał więcej bramek z Biabianym, Nagatomo czy VECINO i kto tam jeszcze grał. Niż Lautaro z Barella, Dunfriesem i wymień sobie kogo chcesz dalej. Icardi też nie potrzebował Lukaku, żeby pokazywać pełna wartość. Nie sprawdzimy tego ale zaryzykowalbym tezę, że z Icardim z przed odejścia rok temu wygralibyśmy mistrza Włoch. Bo ewidentnie zabraklk nam killera.
A nawet w swoich czasach był jednym z najlepszych w kadrze
Maurito nie był najgorszy technicznie
HB mówił o Icardim że jest obunożny i dobry technicznie, więc jego opinia na a temat Martineza jest mało znaczącą.
żałosne są te pieniądze
Chyba na Pereyra zbieramy
Gruba kasiora wjechała
Ebay został nowym sponsorem Interu, a jego logo znajdzie się na rękawkach koszulek Nerrazzurich. Na mocy zawartej umowy ekipa z Mediolanu będzie otrzymywała rocznie 5 mln euro.
Ale muszę przyznać że lubię to jak radykalne są twoje opisy na sb
Twoja niecelna konstatacja jest dla mnie tym samym czym dyskusje ludzi w komentarzach na Facebooku
tej co nie potrzeba
za dużo telewizji się ogląda
za mądry się zrobiłeś bratku ostatnio
Towarzysz Ty nie bądź cwańszy niż jesteś
Jaka prawdziwa, przecież Ronaldinho dawno nie gra
wreszcie prawdziwa piłka
ależ to jest podniecające
jezu jeszcze 2 tygodnie i GRAMY
Piekarz likewise
zwłaszcza jak jakiś tuman (kurde znowu obrażam) uważa że Ronaldo/Messi > Ronaldinho
Nie no naprawdę przepraszam, ale po prostu lubię się tak przysrać do kogoś okazjonalnie i najlepiej żeby ten ktoś nie podzielał mojej Prawdy Futbolu
HB, a kim Ty jesteś (tutaj brzydkie słowo, nie obraź się), pier.dolcu jeden, żeby oceniać wielkiego mistrza świata?
a tak to czasem strzeli gola i doczołga się do 20
strzeli parę bramek jakiejś Monzie w jednym meczu i będzie wielki news
Maćku ja nie liczę na Lautaro
Na sponsora głównego proponuję giełdę FTX
szkoda tylko że na rękawie
Ebay nuovo sponsor di manica Inter
Mi najbardziej sie podobała jego akcja przeciwko tym.. no wiesz.. tym takim no wiesz którym
@Toczek no właśnie, rozegral sporo minut, mial 2x tyle okazji, powiedz mi prosze, ktory gol jego urzekl Cie najbardziej?
Panowie, witam. Jeśli piszemy o dotychczas podstawowym napastniku, że miał sytuację, walczył czy miał pecha ze spalonymi, a w tym czasie inni napastnicy strzelali bramkę za bramka, w tym rywal do składu X4 vs X0. To był zły mundial w kogoś wykonaniu. Bądźmy obiektywni i niestety sporo osób śmieje się ze skuteczności Lautaro. To jest fakt i faktem jest też, że sobie nie wymyślili. Wszyscy liczymy jednak, że od stycznia się odbuduje a limit pudel jest wyczerpany
@Nerrazurx10 zalapal na medal to sie Pawełek Dupała a nie martynec ktory mimo wszystko sporo minut rozegral na tych mś
Ja będę pamiętał Martineza z tego mundialu jako gościa który bardzo chciał ale nie mógł i miał pecha z tymi spalonymi
Za 10 lat jak ktos bedzie wspominal ten turniej i argentyne to znajdzie się osoba ktora powie,"o matko, a pamietacie jakiego wtedy mieli napastnika?"
Prawda jest niestety taka, ze caly swiat ma beke z martineza i porównują go do Higuaina i jego zalosnych pudeł, on bedzie juz zawsze kojarzony jako ktos kto zalapal sie na medal, a nie go wypracowal
Lautaro wszedł i nagle sytuację za sytuacją miał
Lautaro nic nie pokzał podczas mundialu. Ale szczerze to on w tym finale powinien wejść zdecydowanie wcześniej. Alvarez po 70 minucie to już chodzić nie miał siły a co dopiero biegać
taki obrazek zobaczyłem w setnej minucie i stwierdziłem że no dobra jednak jestem za Argentyną
Opisane koncertowo